Święta i Sylwester już za nami, więc większość osób odlicza już dni do ciepłego lata. A o słońce na niebie na razie trudno. To też ci, którzy mogą, uciekają tam, gdzie jest cieplej. Grażyna Wolszczak wybrała Jordanię i wygląda na to, że tam faktycznie nie brakuje jej ciepełka, bo zaprezentowała swoje wdzięki w bikini. Wprawdzie figurę ma nieziemską, a przypomnijmy, że w grudniu skończyła już 64 lata. Jednak patrząc na zdjęcia i tak można się jej wystraszyć. Dlaczego? Sprawdź!
Grażyna Wolszczak prywatnie i zawodowo
Grażyna Wolszczak jest lubianą, polską aktorką. Wprawdzie początkowo wybrała inną drogę, ale nie udało jej się dostać na psychologię. Tym sposobem trafiła do szkoły teatralnej i wyuczyła się w zawodzie: aktor dramatu.
To poznański teatr gościł ją jako pierwszy, a Grażyna Wolszczak ma na swoim koncie wiele ciekawych ról.
Warto wspomnieć też, że brała udział w programach rozrywkowych, oraz jest autorka książki.
Swój wciąż młody wygląd, Wolszczak zawdzięcza z pewnością zabiegom medycyny estetycznej, z których chętnie w miarę możliwości korzysta i otwarcie się do tego przyznaje.
Prywatnie jest mamą syna - Filipa.
Grażyna Wolszczak w bikini
Grażyna Wolszczak uciekła od chłodu i deszczu i wyjechała na wakacje do Jordanii, gdzie śmiga w bikini afiszując się atutami swojego 64-letniego ciała. Fotki skomentowała:
Żaba Błotna. Występuje w Jordanii w rejonie Morza Martwego.
I choć figura aktorki jest godna pozazdroszczenia, to można się jej przestraszyć, patrząc na te zdjęcia. A dlaczego? Zagadkę rozwiązujemy w naszej galerii.