Anna Lewandowska wystrojona w kozaki na szpilce zmierza przez zaspy śnieżne do "Dzień dobry TVN"

Anna Lewandowska w "Dzień dobry TVN"

Anna Lewandowska w niedzielny poranek była gościem w studiu "Dzień dobry TVN". 34-latka gościła w specjalnym świątecznym wydaniu, w którym mówiła o nowym sygnowanym przez siebie wyzwaniu.

Wizytą w studiu pochwaliła się na Instagramie.

Dzień Dobry TVN. Dziś na żywo w studiu w specjalnym, świątecznym wydaniu, mówiłam o naszym noworocznym wyzwaniu "Healthy & Active". Będzie się działo, więc nie czekajcie z zapisami! (...) Dzisiejszy dzień to także bardzo ciekawa i mądra rozmowa z Twoim Stylem. Szczegóły soon

- napisała.

Trenerka nie miała ani chwili wytchnienia w ostatnim czasie! Anna Lewandowska dopiero co zagrzewała Roberta Lewandowskiego na mistrzostwach świata w Katarze, a później para udała się na "zasłużony wypoczynek", jak sami to określili, na Malediwy.

Instagram.com/annalewandowska

W studiu mówiła o swojej nowej pasji, jaką jest taniec.

Jako sportowiec chyba cały czas potrzebuję nowych wyzwań. Mój mąż powiedział, że mam rzucić już ten kickboxing i iść na tańce. Z kolei Robert zaczął trenować paintball. Jako mama z dwójką dzieci, kobieta po trzydziestce, cieszę się, że mogę angażować się w nowe pasje. Marzę, żeby kiedyś zaciągnąć na zajęcia mojego męża, on lubi tańczyć.

Mówiła też o tym, jak para spędzi święta Bożego Narodzenia.

Święta spędzimy w Polsce, z czego bardzo się cieszymy, chociaż będą to tylko dwa dni, ze względu na treningi Roberta. W rodzinie jest coraz więcej dzieci, więc chcemy zapewnić im fajną, świąteczną atmosferę. Będąc w Barcelonie, nie czuć tego klimatu świątecznego.

Anna Lewandowska w kozakach na szpilce

Anna Lewandowska na wizytę w studio "Dzień dobry TVN" mocno się wystroiła! Założyła niebiesko-bordową mini sukienkę, bordową bomberkę, a na ramiona nonszalancko narzuciła czarny płaszcz, którego "zapomniała" zapiąć. Do stroju dobrała czarną torebkę w kształcie serca.

Jednak najważniejszym elementem jej stylizacji były czarne skórzane kozaki na szpilce! Lewandowska musiała przejść kawałek drogi od zaparkowanego niedaleko auta do studia i w takim niewygodnym obuwiu przedzierała się przez zaspy śniegu oraz szła po oblodzonym chodniku!

Takie akrobacje, czyli typowa zima w Polsce to jednak nic dla trenerki! Z tym trudnym zadaniem poradziła sobie doskonale, jednak śnieg zostawił swoje ślady na jej luksusowych butach. Udana stylizacja?