Marina Łuczenko przyleciała do Kataru. Przywitanie Szczęsnego z synem złamie każdego twardziela

Marina Łuczenko przyleciała do Kataru. Przywitanie Szczęsnego z synem złamie każdego twardziela

Marina Łuczenko przyleciała do Kataru. Przywitanie Szczęsnego z synem złamie każdego twardziela

instagram.com/marina_official

Długie rozłąki pomiędzy piłkarzami, a ich rodzinami na pewno należą do jednych z trudniejszych momentów w tym zawodzie. Marina Łuczenko postanowiła jednak wesprzeć ukochanego wraz z synem przed ważnym meczem. Oboje przylecieli do Kataru! 

Reklama

Marina poleciała do Kataru

Dziś bardzo ważny mecz, który zaważy o losach polskiej reprezentacji na mundialu. Marina Łuczenko zdecydowała, że w tych chwilach musi wspierać swojego ukochanego. Poleciała razem z synkiem do Kataru. Wcześniej kibicowała Wojciechowi Szczęsnego w zaciszu własnego domu. Nie kryła dumy, zwłaszcza w momencie, w którym bramkarzowi udało się obronić karnego Lionela Messiego.

Marina przyznała w jednym wywiadów, że przyleciałaby już wcześniej do Kataru, jednak nie mogła tego zrobić z powodu choroby ich synka - Liama. Wygląda jednak na to, że teraz maluch już ma się znacznie lepiej!

Marina w białej marynarce instagram.com/marina_official

Wzruszające powitanie Szczęsnego z synem

Marinie i jej synkowi udało się w końcu dotrzeć do Kataru, gdzie może wspierać swojego ukochanego na miejscu. Z pewnością to doda bramkarzowi polskiej reprezentacji jeszcze więcej sił. Piosenkarka pokazała w sieci powitanie Liama z ojcem. Chłopiec wprost nie mógł się opanować i od razu wbiegł w ramiona swojego ojca. To wzruszające ujęcia, które wywołają łzy nawet w oczach największego twardziela!

A te niezwykłe zdjęcia znajdziecie w naszej galerii! Zapraszamy!

Marina Łuczenko przyleciała do Kataru. Przywitanie Szczęsnego z synem złamie każdego twardziela. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/marina_official
Reklama
Reklama