Marina Łuczenko, zamiast towarzyszyć mężowi, Wojciechowi Szczęsnemu, podczas mistrzostw w Katarze, zaprezentowała się wczoraj na pokazie Macieja Zienia. Paparazzi podejrzeli, jak piosenkarka robi dziwne miny do telefonu. Jak myślicie, z kim rozmawiała?
Marina Łuczenko na pokazie Macieja Zienia
W czwartkowy wieczór odbył się pokaz nowej kolekcji BLOOM Macieja Zienia na sezon wiosna-lato 2023 w Pałacu Kultury i Nauki. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć takich gwiazd jak Aneta Kręglicka, Kasia Kowalska, Edyta Herbuś, Ada Fijał, Barbara Kurdej-Szatan. Na pokazie pojawiła się także Marina Łuczenko, która nie mogła towarzyszyć mężowi podczas mundialu, gdyż ich syn Liam złapał infekcję
Celebrytka świetnie prezentowała się w asymetrycznej sukni do ziemi, podkreślającej jej doskonałą figurę. Piosenkarka wydawała się bardzo zaaferowana zawartością swojego telefonu, w który cały czas się wpatrywała i do którego stroiła dziwne miny. Myślicie, że zdawała na bieżąco relację mężowi?
Marina Łuczenko i jej nowy dom
Marina Łuczenko podczas krótkiego wywiadu udzielonego Pudelkowi na pokazie Zienia zdradziła szczegóły, dotyczące jej nowego rozdziału w życiu – zakończeniu kariery piłkarskiej przez Wojtka Szczęsnego.
Wreszcie będziemy mieli czas dla siebie. Wreszcie będziemy razem cały czas, wreszcie będziemy normalną rodziną, która ma: sobotę, niedzielę wolną. Która może pójść do kina, która może się cieszyć wolnym weekendem
- powiedziała podekscytowana.
Rodzina jest dla mnie najważniejsza
- dodała.
Zobaczcie więcej zdjęć Mariny z pokazu Macieja Zienia w naszej galerii! Robi wrażenie?