Ola Żebrowska została mamą po raz kolejny już 3 miesiące temu. Wszyscy, którzy z uwagą obserwują ją na Instagramie doskonale wiedzą, że lubi pokazywać tam macierzyństwo bez lukru. Tym razem postanowiła zdradzić pewien fakt dotyczący naturalnego karmienia i zrobiła to tak wymownie, że bardziej się nie dało. Fanki dosłownie łączą się z nią w bólu.
Ola Żebrowska o rodzicielstwie
Nie ma chyba w sieci drugiej tak otwartej na temat rodzicielstwa bez lukru osoby, jak Aleksandra Żebrowska. Ona tą swoją naturalnością i prawdziwością przyciąga wciąż nowych fanów.
Jej Instagram obserwuje ponad 350 tysięcy fanów i choć Żebrowska nie jest tam super regularna w publikacjach, to internauci chętnie do niej zaglądają, szukając właśnie tej całej prawdy o rodzicielstwie.
Wiele osób pisze pod jej postami, że dzięki publikacjom Oli dokładnie wiedzą, czego mogą spodziewać się na tej nowej drodze, bo obserwuje ją tam sporo świeżo upieczonych rodziców.
Ola porusza ważne tematy w często zabawny sposób. Tym razem wspomniała o karmieniu piersią.
Żebrowska o karmieniu piersią
Aleksandra Żebrowska nierzadko wrzuca na Instagram posty, które zawierają tak wymowne zdjęcia, że jakikolwiek komentarz do nich jest zbędny.
Tym razem opublikowała fotkę z córeczką, na której pozuje w białej koszulce i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że są na niej plamy krwi.
Ola podpisała fotkę #babyshark, a fani natychmiast ruszyli z komentarzami. Z jednej strony piszą, że już nic straszniejszego dziś nie zobaczą, a z drugiej dosłownie łączą się w bólu.
Oczywiście część osób uważa, że takie zdjęcie może wręcz zniechęcić do rodzicielstwa i Ola nie powinna go publikować. Naprawdę? Zobaczcie w galerii.