Agnieszka Chylińska: "nigdy nie chciałam być artystką, która w kółko gra jeden przebój sprzed 30 lat". Do kogo pije?

Agnieszka Chylińska nagrała nowy album. Jest zupełnie inny niż poprzednie

Agnieszka Chylińska długo kazała czekać fanom na najnowszy album zatytułowany "Never Ending Sorry". Czwarta płyta jurorki "Mam Talent" składa się z 13 rockowo-bluesowych piosenek.

Artystka przyzwyczaiła nas do tego, że każda kolejna płyta to muzyczna niespodzianka. Nigdy nie wiadomo, w jakie rejony muzyczne tym razem oddali się wokalistka. Wynika to jej z jej potrzeby zmian, o czym mówi w wywiadzie dla Eski Rock:

W momencie, kiedy udawało mi się osiągnąć ogromny sukces komercyjny, mówię o zespole O.N.A., nagle zdecydowałam, że odchodzę. Kiedy przydarzyła się niezwykła historia z "Królową łez", ja postanowiła nagrać garażową, punkową płytę.

Wspomniana "Królowa łez" była wielkim sukcesem piosenkarki. Singiel pochodzi z płyty "Forever Child", na której artystka mocno polubiła się elektronicznymi brzmieniami. Kolejny album, "Pink Punk", to już hołd oddany punk rockowi.

Pawel Wodzynski/East News

Agnieszka Chylińska jako artystka nie znosi rutyny

Agnieszka Chylińska w rozmowie nie wprost nawiązuje do byłych kolegów z zespołu O.N.A., którzy po rozpadzie grupy wrócili do swoich korzeni, reaktywując zespół KOMBI (obecnie działający jako KOMBII):

Nigdy nie chciałam być artystką, która w kółko gra jeden przebój sprzed 30 lat i tym się szczyci.

A Wy? Wolicie artystki i artystów, którzy konsekwentnie trzymają się jednego stylu i repertuaru czy jednak cenicie muzyczne eksperymenty?