Sandra Kubicka przegrała casting na prowadzącą „Love Island”. Teraz wyjaśnia dlaczego

Dlaczego Sandra Kubicka nie prowadzi programu „Love Island”?

Ostatnio wokół Sandry Kubickiej narobiło się sporo medialnego szumu i to nie tylko za sprawą związku z cieszącym się ogromną popularnością muzykiem Aleksandrem Baronem. Okazuje się, że pochodząca z Łodzi modelka kilka lat temu ubiegała się o posadę prowadzącej znanego i uwielbianego przez Polaków programu „Love Island”. Ostatecznie casting wygrała Karolina Gilon, która prowadzi reality show od 2019 roku.

Kubicka w rozmowie z portalem „Pomponik” zdradziła, co poszło nie tak i dlaczego to nie ona została szczęśliwą posiadaczką cieplutkiej posady pod szyldem telewizji Polsat. 27-latka swoją wypowiedzią zaskoczyła nas do tego stopnia, że musieliśmy kilkukrotnie odsłuchiwać ten krótki wywiad. To świetny przykład pokory w najczystszej postaci.

Myślę jednak, że Karolina sprawdza się w tej roli znaczenie lepiej. Gratuluję jej, że tyle lat tam jest i mam nadzieję, że będzie jak najdłużej. Myślę, że wypadła znacznie lepiej niż ja

AKPA

Sandra Kubicka: „Nie ma czego żałować”

Modelka w dalszej części rozmowy z ogromną radością wyznała, że nie było jej smutno z powodu porażki w castingu, ponieważ w mniej więcej w tym samym momencie, otrzymała propozycję wzięcia udziału w programie „Taniec z gwiazdami”. Dodała również, że uczestnictwo w tanecznym show był dla niej na tyle ekscytującym doświadczeniem, że chciałby przeżyć to jeszcze raz.

„Taniec z gwiazdami” był moją najlepszą przygodą w moim życiu! Jeszcze raz chciałabym to chętnie przeżyć, więc nie ma czego żałować!

W tym miejscu warto przypomnieć, że jej taneczne umiejętności oraz wskazówki instruktora Adama Adamonisa, pozwoliły parze zająć aż trzecie miejsce!

Pamiętacie, jak wywijała na parkiecie? Jeśli nie, to zajrzyjcie do poniższej galerii. Momentami było naprawdę gorąco...