Królowa Letizia wraz z całą rodziną wybrała się na koncert w ramach "30. Muzycznego Tygodnia", który zamyka koncert w Audytorium Principe Felipe. Już podczas jej wcześniejszego oficjalnego wyjścia, można było dostrzec pewne ustępstwa w sztywnym dress codzie. Jednak teraz wygląda bardzo odważnie i kobieco! Królowa Letizia wybrała czarną sukienkę z odkrytymi ramionami i górną częścią pleców. Okazuje się, że arystokratka bardzo dba o swoje ciało...
Królowa Letizia w odważnej czarnej sukience
Arystokratka wraz z całą rodziną udała się na uroczysty koncert, który odbył się w Oviedo w Hiszpanii. Królowa Letizia znów zaskoczyła wszystkich i to nie wyważoną ładną stylizacją, lecz piękną, kobiecą i odważną sukienką!
Królowa Hiszpanii włożyła czarną kreację, która miała wprawdzie zabudowany dekolt, lecz całkowicie odkryte ramiona. Oprócz tego arystokratka odsłoniła także górną część pleców, a sama kreacja sięgała jej do połowy łydek. Dzięki temu można zauważyć, że Królowa Letizia bardzo dba o swoją formę, gdyż ramiona ma tak wysportowane, że mogłaby jej tego pozazdrościć sama Anna Lewandowska!
Najważniejsza kobieta Hiszpanii zdecydowała się także na buty na wysokim obcasie z paskiem na piętach, skromną małą torebkę i wyprostowane i rozpuszczone włosy, które pięknie mieniły się w blasku fleszy. Uwagę zwracają także błyszczące elementy dekoracyjne na dekolcie, które dodają jej elegancji...
MANUEL CEDRON/agefotostock/East News
Hiszpańska rodzina królewska na koncercie
Królowej towarzyszyły jej córki: 17-letnia księżniczka Eleonora oraz 15-letnia księżniczka Sofia. Starsza zdecydowała się na różowy garnitur i czarną bluzkę, a także dodatki. Młodsza zaś włożyła welurową morską sukienkę z zakrytymi ramionami i dekoltem, która sięgała jej do połowy uda. Z kolei Król Hiszpanii włożył granatowy garnitur z szarym krawatem.
To nie pierwszy raz, kiedy Królowa Letizia decyduje się na odważniejszą kreację. Wcześniej odkryła prawie całe plecy podczas oficjalnej premiery opery Aida.
Jak Ci się podoba jej stylizacja?
W galerii znajdziesz zdjęcia Królowej. Warto!
