Joanna Opozda zabrała głos w sprawie samotnego macierzyństwa oraz zdradziła, jak radzi sobie w tej jakże niełatwej roli bez męskiego wsparcia. Jej szczere słowa nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości co do tego, że bywa ciężko. Na szczęście ma obok siebie kogoś, kto wspiera ją w trudnych chwilach i nie jest to Antek Królikowski...
Czy Joanna Opozda jest zmęczona samotnym macierzyństwem?
Joanna Opozda po wielomiesięcznych zawirowaniach wokół jej małżeństwa z Antkiem Królikowskim chyba powoli wychodzi na prostą, co bardzo nas cieszy. Aktorka coraz częściej pojawia się na branżowych wydarzeniach, a ostatnio sporym zaskoczeniem była dla nas jej smukła sylwetka. Joanna Opozda po ciąży wróciła do formy zaledwie w kilka miesięcy. Zapewne samotne wychowywanie dziecka miało w tym niemały udział.
34-latka zdradziła ostatnio dla portalu „Pomponik”, jak radzi sobie z samotnym macierzyństwem. Dziecko to ogromny skarb, który potrafi dać rodzicom niesamowite pokłady szczęścia, ale jak to w życiu bywa – nie ma nic za darmo. Czy rola samotnej matki ją męczy? Te słowa nie pozostawiają raczej najmniejszych wątpliwości.
Jestem zmęczona, bo nie śpię, Mały ma ostatnio znów taki czas, że budzi się co trzy godziny. Już było lepiej, ale znów wróciliśmy do początku... Ale on mi daje tyle radości i siły, że ja po prostu czerpię z tego macierzyństwa same dobre rzeczy, mimo że bywa naprawdę ciężko
instagram.com/asiaopozda
Joanna Opozda: „Ja mam to szczęście...”
Aktorka w dalszej części wypowiedzi zdradza również, w jaki sposób radzi sobie z pogodzeniem samotnego macierzyństwa z obowiązkami zawodowymi. Okazuje się, że jak prawie w większości takich życiowych okoliczności najważniejszym wsparciem dla samotnej matki, jest jej własna rodzicielka. Niestety wiele kobiet, które znalazły się w podobnej sytuacji, nie mają aż tyle szczęścia.
Wiem, jak to jest trudno połączyć pracę z wychowywaniem dziecka. Ja, gdyby nie moja mama, to miałabym zdecydowanie ciężej. Dzięki mojej mamie mogę wrócić do obowiązków zawodowych. Wiem, że nie każda mama ma mamę, która może pomóc. Ja mam to szczęście...
Mimo niesprzyjających okoliczności losu widać, że Joanna Opozda radzi sobie naprawdę dobrze. Mamy nadzieję, że już nigdy nie doświadczy miłosnego zawodu.
źródło: youtube.pl/pomponik
