Książę William z całą swoją rodziną wzbudzają ogromne emocje i za każdym razem, gdzie się pojawiają, ludzie szaleją na ich punkcie. Najwięksi fani rodziny królewskiej są w stanie czekać na nich kilka godzin, aby tylko przez minutę przyjrzeć im się z bliska. Jest jeszcze ktoś, kto szczególnie mocno śledzi losy syna nowego króla Wielkiej Brytanii.
Książę William ma sobowtóra!
Na pewno słyszeliście o tym, że podobno każdy z nas ma gdzieś swojego sobowtóra. Okazuje się, że z całą pewnością ma go książę William, a mężczyzna, który jest jego kopią, żyje z tego, że jest... profesjonalnym sobowtórem syna króla Wielkiej Brytanii. Czy panowie są do siebie podobni? Tak i to bardzo!
40-letni Simon Watkinson pochodzi z Australii, ale tak bardzo oddał się sprawie i pracy jako sobowtór, że z narzeczoną i dzieckiem przeniósł się do Anglii. Mężczyzna przyznał, że dopiero swoje podobieństwo dostrzegł, gdy na ulicach w Wielkiej Brytanii ludzi zaczęli się za nim oglądać.
Gdy szedłem do pubu, będąc w Anglii, niemal za każdym razem ludzie nazywali mnie Williamem i stawiali mi drinki
Simon Watkinson sobowtór księcia Williama
40-latek od ponad dekady żyje z tego, że jest podobny do jednego z royalsów i wiedzie mu się naprawdę dobrze. Zgłosił się nawet do agencji, która zrzesza sobowtórów, dzięki czemu znalazł swoją księżną Kate, z którą często podróżują po Wielkiej Brytanii, udając parę.
Absolutnie nie przeszkadza to narzeczonej Simona, która uważa, że jej ukochany świetnie sobie radzi i nie jest zazdrosna o to, gdy występuje z "księżną".
Na szczęście Sandra jest już do tego całkowicie przyzwyczajona, nawet gdy przegląda gazetę i widzi moje zdjęcia w łóżku z “Kate”. Nie wzrusza jej to