Dorota Szelągowska karmi krowy w sukni ślubnej? "Trzeba być delicieux i a la mode, więc mam cekiny"

Dorota Szelągowska prywatnie i zawodowo

Życie Doroty Szelągowskiej swego czasu nie było usłane różami. W młodym wieku doświadczyła rozwodu swoich rodziców, co dla dziecka zawsze jest traumatycznym przeżyciem.

Później Dorota wspierała mamę, która niespodziewanie zachorowała na raka. Na takie informacje nigdy nie można być wystarczająco przygotowanym.

A to nie wszystko, co spotkało Dorotę. Jej mama wprawdzie stoczyła tę ciężką walkę, wygrywając ją, ale niedługo później zakochała się w mężczyźnie, który w znacznym stopniu nadużywał alkoholu, a w dodatku praktykował "zły dotyk".

Trudno "otrzepać się" po takich przeżyciach. Teraz jednak Dorota jest dorosłą, świadomą kobietą, robiącą karierę w telewizji i... na Instagramie :).

www.instagram.com/dotindotin/

Dorota Szelągowska w sukni ślubnej

Instagram Doroty Szelągowskiej jest dla niej chyba trochę taką odskocznią od codzienności. Widać, że ma przyjemność z bycia tam, a ludzie bardzo do niej ciągną. Obserwuje ją tam ponad 890 tysięcy osób, a to naprawdę dobry wynik.

Ostatnio Dorota opublikowała fotki, na których karmi krowy w... sukni ślubnej:

Takie tam z karmienia krów. Odkąd @wojtek_friedmann jadł kasztany w Paryżu, uważa, że trzeba być zawsze delicieux i a la mode, więc mam na sobie cekiny. Tak mu się zrobiło jesienią.

Fani są zachwyceni tą sesją i przyznają, że pomysł był genialny. A Wam się podoba?