Jak po latach wygląda ukochana premiera z "To właśnie miłość"? Kobieta ma swojego sobowtóra w Polsce!

Jak po latach wygląda ukochana premiera z "To właśnie miłość"? Kobieta ma swojego sobowtóra w Polsce!

Jak po latach wygląda ukochana premiera z "To właśnie miłość"? Kobieta ma swojego sobowtóra w Polsce!

UNIVERSAL STUDIOS / MOUNTAIN, PETER / AlbumEAST NEWS

Film "To właśnie miłość" to świąteczna komedia romantyczna, która dzięki świetnie opowiedzianych, bardzo ciekawych historiach, które w pewnym momencie się ze sobą łączą, zyskała miano ulubionego filmu wielu osób. Kto nie pamięta zatem prześlicznej sekretarki szalonego premiera? Jesteście ciekawi, jak aktorka zmieniła się przez lata? Co najlepsze, jest bardzo podobna do jednej z naszych gwiazd!

Reklama

"To właśnie miłość" - urocza sekretarka premiera

W filmie "To właśnie miłość" uwagę wielu widzów zwróciła śliczna brunetka, która odegrała rolę sekretarki premiera Wielkiej Brytanii. Dziewczyna skradła wówczas serce Hugh Granta i wszystkich, którzy zetknęli się z tą komedią romantyczną. W tę rolę wcieliła się brytyjska aktorka Martine McCutcheon, która miała wówczas jedynie 27 lat!

Urocza filmowa Natalie zyskała w tym okresie ogromną popularność, jednak próżno szukać w jej dorobku kolejnych przełomowych ról. Aktualnie gwiazda jest szczęśliwą mamą i żoną piosenkarza Jacka McManusa. Jednak jej życie nie było łatwe, przed laty poroniła, a do tego zmaga się z chorobą zwaną zespołem przewlekłego zmęczenia. Wykryto u niej także boreliozę.

Martine McCutcheon z filmu "To właśnie miłość" patrzy na Hugh Granta Instagram.com/martinemccutcheon

Natalie z "To właśnie miłość" przypomina...

Martine McCutcheon ze względu na swoje schorzenia ma ogromny problem z utrzymaniem wagi. Po ciąży przez długi czas nie mogła pozbyć się nadmiernych kilogramów. Teraz, 7 lat od narodzin synka wygląda naprawdę świetnie, a szeroki uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Widać, że w końcu czuje się dobrze sama ze sobą. Do tego gwiazda filmu "To właśnie miłość" pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami, dzięki social mediom.

Naszą uwagę przykuł fakt, że aktorka wygląda bardzo podobnie do Pauliny Krupińskiej. Kobiety mają takie same włosy, układ twarzy, a także uśmiech i barwę tęczówek.

Ciekawe czy zdają sobie z tego sprawę?

Reklama
Reklama