Fryzura ślubna typu "messy bun" i mocny makijaż ślubny Marty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wywołały burzę w sieci! "Kto ją tak czesał?" - pytali fani. Fryzjerka odpowiedziała!
Makijaż ślubny odmienił Martę ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Za nami drugi odcinek ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", podczas którego przyszłe panny młode ze "ŚOPW" wybrały suknie ślubne i przygotowywały się już do ceremonii zaślubin - zrobiły makijaże ślubne i fryzury ślubne. Widzowie mieli okazję podglądać je podczas ostatnich chwil przygotowań ślubnych.
32-letnia Marta z Katowic to uczestniczka "Ślubu...", która budzi największe emocje widzów, bo jest młodą mamą - ma 2,5 -letniego syna, Rysia. Mimo tego zdecydowała się szukać miłości w programie. Marta rozstała się z ojcem Rysia, jednak utrzymują ze sobą kontakt.
Marta na co dzień stawia na naturalny look i praktycznie się nie maluje.
Facebook.com/slubodpierwszegowejrzeniaTVN
Jednak w dniu ślubu makijażystka zafundowała jej mocny makijaż ślubny - z mocno podkreślonymi oczami i wyrazistymi brwiami.
To z kolei nie spodobało się fanom! Na Facebooku twierdzili, że pan młody będzie w szoku, gdy zobaczy pannę młodą po nocy poślubnej! Internauci twierdzili, że jeśli kobieta nie maluje się na co dzień, w dniu ślubu powinna wybrać delikatny makijaż, by nie wywołać szoku u pana młodego.
Bardzo ładnie wygląda, ale obawiam się że jednak zbyt ładnie. Dziewczyna nie maluje się na co dzień i później może być duże rozczarowanie, bo jest ogromna różnica w makijażu i bez
Dokładnie, to była inna osoba.
Jak Agnieszka z poprzedniej edycji. Inna osoba.
Święta racja, jak się kobieta nie maluję na co dzień, to powinna na ślub mieć łagodny makijaż.
Jest różnica, bo niektóre kobiety dbają malując się codziennie, a u niej było widać, że za przeproszeniem chodzi, jak pan Bóg ją stworzył, a na ślub gwiazda.
- komentowali internauci na Facebooku show.
Fryzura ślubna Marty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pod ostrzałem fanów
Jeszcze większe emocje wzbudziła fryzura ślubna Marty! Marta miała modne upięcie ślubne w stylu messy czyli "messy bun". Kosmyki z takiego upięcia mają wyglądać niedbale i naturalnie.
Fani jednak twierdzili, że jej fryzura wygląda na rozwaloną!
Jeszcze nie skończyła się przygotowywać, a fryzura z tyłu już rozwalona, kto ją czesał?
- napisała jedna z fanek na profilu na Facebooku programu.
Sprawa była tak poważna, że głos zabrała fryzjerka Marty, Dorota Barcik! Fryzjerka wyjaśniła, że Marta miała modną "typowo pinterestową" fryzurę.
Ja czesałam :) rozwalona? To taka technika pracy. 99% Panien młodych decyduje się teraz na takie upięcia. Są one typowo pinterestowe. Polecam zajrzeć na mój profil na Instagramie (fryzjerslubny.barcik) i obejrzeć ją z bliska. TA technika cieszy się ogromną popularnością. Panna młoda sama pokazała mi inspirację - która swoją drogą była optycznie jeszcze luźniejsza niż ta fryzura :) Zachęcam do zorientowania się w obecnej modzie ślubnej lub po prostu zachować uszczypliwe teksty dla siebie, bo można zwyczajnie kogoś urazić. Marta była zadowolona. Otrzymała fryzurę ze zdjęcia:) Poza tym widzę, że pani to typowy typ - nie wiem, ale się wypowiem - z perspektywy lat 2000. ;D
- napisała fryzjerka.
Facebook.com/slubodpierwszegowejrzeniaTVN
Przekonała was? Co sądzicie o jej makijażu i fryzurze ślubnej?
