Gwiazdy

Iwona Pavlović w końcu to powiedziała! Jej droga do sukcesu nie była usłana różami: „Ocierałam łzy i szłam dalej do przodu!”

Gwiazdy

AKPA

Przejdź do galerii

Wtorek, 13 września 2022

Iwona Pavlović uchyliła rąbka tajemnicy w kontekście początków swojej kariery, która jak się okazuje, nie zawsze była wypełniona sukcesami. Jurorka programu „Taniec z Gwiazdami” dziś cieszy się ogromnym autorytetem, lecz przebyta przez nią droga, wymagała naprawdę wielu wyrzeczeń oraz samodyscypliny. Jednak trudne lata spędzone w Londynie nie poszły na marne.

Iwona Pavlović szczerze o początkach kariery tanecznej

Iwona Pavlović dziś kojarzona jest głównie z tanecznym show telewizji Polsat „Taniec z Gwiazdami”, lecz jej droga do sławy nie zawsze była usłana różami. Na wielokrotne mistrzostwo Polski w tańcu towarzyskim oraz niebywałe uznanie w międzynarodowym środowisku sędziowskim musiała ciężko zapracować, a jak wiadomo, początki praktycznie zawsze bywają trudne.

59-latka w krótkim wywiadzie udzielonym portalowi „Pomponik” zdradziła kilka ciekawych faktów na temat jej trzyletniego pobytu na Wyspach Brytyjskich, gdzie zdobywała pierwsze taneczne umiejętności. Kosztowne lekcje pochłaniały sporą część domowego budżetu, dlatego też oszczędzała na wszystkim, czym tylko mogła.

Mieszkałam w mieszkaniu, gdzie w łazience zimą z kranu wisiał mi sopel lodu, ponieważ oszczędzałam na lekcje tańca. [...] Mój trzyletni pobyt w Londynie podyktowany był chęcią nauczenia się tańca.

Uparta i zdeterminowana tancerka była mocno sfokusowana na celu, który założyła sobie, wyjeżdżając do Londynu. Jak sama podkreśla, dziś nie żałuje żadnej z podjętych decyzji i gdyby mogła cofnąć czas, to znów wybrałaby tę samą drogę.

Spełniałam swoje marzenia, bardzo ciężko pracując! Nie żałuję ani godziny, ani chwili, ani minuty! Wszystko, co tam się nauczyłam, owocuje nawet jeszcze do dzisiaj.

AKPA

Iwona Pavlović: „Ocierałam łzy i szłam dalej do przodu!”

Iwona Pavlović niczym Kobieta Pracująca, w którą wcielała się niezapomniana Irena Kwiatkowska – żadnej pracy się nie boi. Trzy lata spędzone w Wielkiej Brytanii były dla niej cenną, aczkolwiek trudną lekcją życia. Aby zarobić na lekcje tańca, podejmowała się wielu zwyczajnych prac, w których trudno byłoby dziś sobie ją wyobrazić.

Sprzątałam, byłam barmanką, prasowałam rzeczy, pilnowałam dzieci, a nawet był moment, że malowałam pokoje, pieliłam ogródki. [...] Jestem pracowitą osobą, dlatego mi to nie przeszkadzało, lecz był to bardzo trudny okres w moim życiu.

Choć nie było łatwo i wielokrotnie pojawiały się łzy zwątpienia, to Iwona Pavlović nie zamierzała się poddawać. Zapewne dziś z czystym sumieniem może popatrzeć w lustro i przyznać, że było warto.