Blanka Lipińska pożaliła się swoim fanom! Okazuje się, że pisarka ma za sobą ciężką noc. Spędziła ją w toalecie! Niestety, celebrytka zatruła się i podejrzewa, że winowajcą jest... wędzony kurczak! Na szczęście już powoli dochodzi do siebie, a pomaga jej w tym...
Blanka Lipińska spędziła noc na toalecie
Blanka Lipińska chętnie dzieli się swoim prywatnym życiem z obserwującymi w social mediach. Tym razem jednak przesadziła? Pożaliła się nieprzespaną nocą oraz zatruciem pokarmowym! Wrzuciła wymowne zdjęcie z łóżka, które podpisała następująco:
Wczoraj w @lidlpolska kupiłam wędzonego kurczaka... Od 3:48 moim najlepszym kumplem jest toaleta, bo nieustannie wymiotuję. Dzięki Lidl, jesteście niezastąpieni przy ekspresowej, mało przyjemnej redukcji. A gdyby ktoś się zastanawiał, czy to na bank kurczak, to wczoraj jadłam tylko to i jajka, też kupione w Lidlu
Bardzo współczujemy! Jednak wiadomo, że Lipińska już powoli wraca do siebie, a pomógł jej sprawdzony sposób, który poleciła jej własna matka! Mowa o kisielu!
Zdjęcia z nocnych ekscesów Lipińskiej zobaczycie w naszej galerii.
Lipińska w ogniu krytyki z powodu braków w języku angielskim
Lipińska niejednokrotnie musiała tłumaczyć się ze znajomości języka angielskiego. Dla niej nie ma to jednak większego znaczenia. Podkreśla, że nie musi mówić zgodnie z gramatyką, a najważniejsze jest dla niej to, żeby się dogadać. A nie ma z tym problemu, w końcu robi biznesy w języku angielskim, a jej rozmówcy ją rozumieją!