Antek Królikowski zgodził się na bardzo szczery wywiad z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim. Mężczyzna miał okazję pokazać wówczas swoje prawdziwe oblicze i szczerze opowiedzieć o tym co działo się w jego życiu w ostatnim czasie. Przy okazji na jaw wyszło kilka niezłych kwiatków...
Antek Królikowski - szczerze o TVP
Antek Królikowski od dziecka związany był z TVP. Jego mama i siostra grają w serialu "Klan" natomiast zmarły ojciec był gwiazdą "Rancza". Sam Antek również miał okazję wystąpić w kilku produkcjach tej stacji telewizyjnej. Jak się okazuje, mimo tego, że ostatnio wiele się w niej zmieniło, a odkąd rządy przejął Jacek Kurski, próżno szukać ciekawych programów czy rzetelnych informacji, aktor ma do niej nadal wielki szacunek.
Antek przyznał, że nie może powiedzieć na tę stację złego słowa ze względu na sentyment, faktycznie musi przyznać, że sporo się tam zmieniło. Okazuje się, że zanim aktor rozstał się ze stacją, otrzymał propozycję zagrania młodego Karola Wojtyły!
Instagram.com/antek.krolikowski
Antek Królikowski - jako młody papież
Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski byli dla Antka wyjątkowo wyrozumieli i delikatni, ale nie brakowało również wzmianek o kobietach i małżeństwie. Mimo to najbardziej zaskoczyło ich wyznanie, że Antek otrzymał propozycję zagrania młodego papieża Karola Wojtyły w "Teatrze telewizji". Co ciekawe, przyjął nawet tę rolę, jednak po pewnym czasie został zwolniony!
Jak do tego doszło? Producenci, którzy wcześniej zaproponowali mu tę znaczącą rolę, mieli okazję obejrzeć film "Bad boy", w którym Antek grał główną postać. Mężczyzna dużo przeklina, uprawia dziki seks, a do tego jest szefem bandy kibiców, która przy okazji produkuje narkotyki! Nic zatem dziwnego, że katolicka telewizja nie wyobrażała sobie, że taka osób może zagrać papieża! Szkopuł w tym, że to była jedynie jedna z jego ról, a nie prawdziwe życie...
Myślicie, że żałuje?
