Michał Wiśniewski to prawdziwa legenda rock 'n' rollowego stylu życia i choć czasy imprez bez opamiętania ma już dawno za sobą, to jak sam podkreśla, miłość do alkoholu pozostała z nim po dziś dzień. Mimo wszystko potrafi zachować zdrowy rozsądek, z czym wielu sympatyków wyskokowych substancji ma ogromny problem.
Michał Wiśniewski szczerze o miłości do alkoholu
Michał Wiśniewski przez wiele lat korzystał z życia na całego, czego nie ukrywa zarówno przed swoimi fanami, jak i mediami rozrywkowymi. 49-letni muzyk kilkukrotnie upadał, aby powstać i wyciągnąć wnioski z przeszłości, o której dziś wspomina z ogromnym dystansem.
Lider zespołu Ich Troje w rozmowie z portalem Pomponik zdradził, czym jest jego miłość do alkoholu oraz w jaki sposób radzi sobie z tym, aby to uczucie nie zrujnowało tego, co budował przez ostatnie kilka trzeźwości. Czy wszywka uratowała mu życie?
Ja chciałbym, żeby ta wszywka trwała wiecznie, bo po prostu kocham alkohol! Jak się wszywka kończy, to daję tak dwa-trzy dni, a czasami tydzień, ale nie od rana do wieczora tylko tak bardzo rozsądnie, aż mi moja żona mówi „stary, weź się napij raz, a porządnie i wołaj tego krawca”, ale to już chyba nie te czasy.
Trzeba przyznać, że muzyk musi mieć niesamowicie silną wolę, ale jak sam podkreśla, życie w trzeźwości daje mu sporo satysfakcji.
Odkryłem życie bez wódki no i dobrze mi z tym! [...] Ja mam non stop wszywkę praktycznie.
AKPA
Jak Michał Wiśniewski szaleje po alkoholu?
W dalszej części wypowiedzi Michał Wiśniewski odkrywa kolejne karty i potwierdza, że ma mocną głowę, o czym jego znajomi mogli się już niejednokrotnie przekonać.
Ciekawe jest również to, że artysta po spożyciu grzecznie udaje się do łóżka, co z dużym prawdopodobieństwem chroni jego portfel przed nieplanowanymi wydatkami...
Wszyscy moi znajomi wiedzą, że ja mogę wypić bardzo dużo. Nie mam łazika, nigdzie nie łażę, jestem domatorem. Najlepiej pije mi się z samym sobą, bo ja się zawsze ze sobą zgadzam, nie kłócę. [...] Po alko raczej kłótliwy nigdy nie byłem. Ja jestem taki misiek, co się napije i pójdzie spać.
Myślicie, że alkohol był jedynym błędem w życiu Michała Wiśniewskiego? Niekoniecznie...
źródło: youtube.pl/pomponik
