Wiktoria Gąsiewska w tym roku poszalała na urlopie. Okazuje się, że miała aż dwumiesięczne wakacje. To była do niej niesamowita przygoda. Spędziła czas z babcią na rejsie po Morzu Śródziemnym, a także ze znajomymi, z którymi pojechała kamperem do Chorwacji. Na miejscu przeraziły ją jednak ceny.
Wiktoria Gąsiewska narzeka na ceny podczas wakacji
Dwa miesiące urlopu? Marzenie niejednej osoby! Na taki luksus pozwoliła sobie Wiktoria Gąsiewska, prezenterka telewizyjna młodego pokolenia, a także gwiazda serialu "Rodzinka.pl". Teraz udzieliła wywiadu portalowi Onet, w którym opowiedziała o drożyźnie, która dotknęła również jej.
Wydaję mi się, że teraz wszystko jest o wiele droższe. Czasami łapię się za głowę, gdy patrzę na ceny cukru. Po takich rzeczach bardzo widać, jak wszystko drożeje, a nasz pieniądze topnieje. Podróżowanie jest, więc o wiele bardziej kosztowne. Trzeba się na to przygotować
Powiedziała Gąsiewska w wywiadzie dla Onetu.
Dwumiesięczne wakacje Gąsiewskiej
Prezenterka spędziła czas przede wszystkim ze swoją ukochaną babcią. Było to ważne dla obu pań. Okazało się, że wybrały się w rejs po basenie Morza Śródziemnego. Każdego dnia statek wycieczkowy był w innym miejscu. Podczas takiej wyprawy udało się im zobaczyć aż sześć różnych miast! To musiało być niesamowite przeżycie.
Ponadto dziewczyna pojechała również do Chorwacji razem ze znajomymi. Tam świetnie bawili się w kamperach!
A zdjęcia Gąsiewskiej na wakacjach zobaczycie w naszej galerii!