Shakira ma poważne kłopoty! Jedna z najpopularniejszych gwiazd muzyki rozrywkowej jest oskarżana o niewywiązywanie się z obowiązku płacenia podatku dochodowego. Jak donosi Washingtonpost, hiszpańska prokuratura domaga się kary w postaci pozbawienia wolności oraz potężnej grzywny opiewającej na kwotę ok. 24 milionów dolarów. Wokalistka może trafić za kratki nawet na osiem lat.
Shakira nie płaciła podatków? Grozi jej 8 lat więzienia
Hiszpańscy prokuratorzy twierdzą, że 41-letnia Shakira w latach 2012-2014 mogła unikać wywiązywania się z obowiązku płacenia podatku dochodowego na rzecz hiszpańskiego Skarbu Państwa. Jeśli to prawda, to pochodząca z Kolumbii artystka może trafić do więzienia na osiem lat i zostać obciążona olbrzymią karą grzywny, która w przeliczeniu wynosiłaby ok. 111 mln zł.
Pierwsze podejrzenia domniemanych oszustw podatkowych w kierunku Shakiry zostały skierowane w 2018 roku. Już wtedy hiszpański wymiar sprawiedliwości oskarżył ją o niepłacenie podatków, do którego zobligowany jest każdy, kto przebywa w Hiszpanii minimum 184 dni w danym roku – to automatycznie czyni go rezydentem podatkowym tego kraju. Gwiazda twierdziła wtedy, że oficjalnie nie przeprowadziła się jeszcze do Hiszpanii i bywa tam sporadycznie.
ANGELA WEISS/AFP/East News
Prokuratura dysponuje silnymi dowodami
Hiszpański wymiar sprawiedliwości przez ponad trzy lata zbierał dowody niezbędne do postawienia powyższych zarzutów. Po dokładnym zweryfikowaniu wszystkich informacji okazało się, że Shakira miała spędzić w Hiszpanii ponad 200 dni w każdym roku od 2012 do 2014.
Ponadto śledczy mają również dysponować dowodami jakoby wokalistka kolumbijskiego pochodzenia miała na swoim koncie bogatą historię korzystania z tzw. rajów podatkowych.
Na ten moment zarówno sama Shakira, jak i jej menedżment nie odnieśli się do sprawy. Myślicie, że zarzuty pokrywają się z rzeczywistością?
źródło: washingtonpost.com
