Maja Hyży o powrocie do pracy. "Większość matek to nieroby" - grzmi internautka

Maja Hyży tłumaczy się ze swojego powrotu do pracy

Maja Hyży 7 lipca powitała na świecie córeczkę Zosię. Gwiazda całą ciążę relacjonowała na swoim Instagramie.
Gdy podzieliła się pierwszym zdjęciem po porodzie, internauci bardziej spodziewali się kontentu noworodkowego. Szybko Maja wyprowadziła ich z błędu. Już po dwóch tygodniach pochwaliła się powrotem do pracy. Informacja odbiła się głośnym echem. Nic dziwnego, trzeba przyznać, że to wyjątkowo wcześnie.

Maja postanowiła wytłumaczyć się z tej kontrowersyjnej decyzji:

Jestem szczęśliwa, bo kocham robić to co robię i kocham ludzi z którymi mogę pracować.
Jestem trzy tygodnie po porodzie i tą szczęściarą, którą okres połogu chyba nie dotyczy .Sama narzuciłam sobie takie tempo, ale inaczej nie potrafię funkcjonować. Kilka dni w domu sprawiło, że w mojej głowie zaczęły dziać się złe rzeczy i nie poznawałam sama siebie. Dlatego musiałam wyjść do ludzi, zacząć pracować i funkcjonować jak wcześniej, bo wiedziałam, że to jedyne rozwiązanie. A ta malutka istotka pomogła mi w tym ❤️
I się udało, mam energię i chęci do życia,
ale wiem, że nie wszystkie kobitki tak szybko i łatwo zdrowieją, dlatego trzymam za Was kciuki i wysyłam dużo energii z uśmiechem ❤️

instagram.com/majahyzy

Mai Hyży okres połogu nie dotyczy

Decyzję Mai, fanki przyjęły z zaskakującym zrozumieniem:

Złota prawda. Siedzenie w domu często wnosi wiele złego. Wiem po sobie. Trzeba wstać i działać. Ja nie pamiętam co to połóg właśnie przez to, że nie miałam czasu na leżenie ❤️

Doskonale Ciebie rozumiem. Też nie usiedzę w miejscu, mam swój salon makijażu i 2tyg po urodzeniu 3 córeczki malowałam pierwszą klientkę.

- ze zrozumieniem piszą obserwatorki.

Nie zabrakło również bardziej dobitnych opinii:

Super, że pracujesz. Większość matek to nieroby, a każda powinna pracować.

- kontrowersyjnie stwierdziła internautka.

Oby tak szybki powrót do pracy nie odbił się na zdrowiu młodej mamy. Jednak połóg to ważny element poporodowego powrotu do formy. Maja przerabia to już czwarty raz. Pewnie doskonale zna swoje ciało.

W galerii urocze zdjęcia pracowitej Mai.