Mateusz Borkowski schudł już ponad 170 kilogramów. Od kiedy przeszedł tę konkretną metamorfozę, stał się bardziej pewny siebie. Choć po zgubieniu tak dużej liczby kilogramów, jego skóra pozostawia wiele do życzenia, on jest zadowolony ze swojego sukcesu, a i swojego ciała nie stara się ukrywać. Ostatnio pozował pod prysznicem, z gumową kaczuszką.
Mateusz Borkowski - metamorfoza
Mateusz Borkowski z Gogglebox może być prawdziwą inspiracją dla wszystkich osób, które nie mają wiary w to, że uda im się zrzucić zbędne kilogramy.
Big Boy zawziął się tak bardzo, że z typowego kanapowca, stał się aktywnym, pełnym życia mężczyzną, którego wszędzie jest pełno.
W pewnym momencie jego waga wskazywała ponad 230 kilogramów. Z tak dużym, nadprogramowym balastem naprawdę trudno funkcjonować, a ponadto te dodatkowe kilogramy stanowią przecież też niebezpieczeństwo dla życia.
Mateusz Borkowski nawet śmieci wynosił "na raty" a o samodzielnym zawiązaniu sobie butów nawet nie było mowy.
Ale schudł i teraz żyje i wygląda zupełnie inaczej.
www.instagram.com/big_borkowski_boy/
Mateusz Borkowski pod prysznicem
Borkowski dość aktywnie działa na swoim Instagramie. Śledzi go tam ponad 230 tysięcy internautów, którzy chętnie sprawdzają co u niego słychać.
Nikogo już nie dziwi jego zwisająca skóra na brzuchu,a dla niego jest trochę jak medal, w wygranej walce.
Jednak choć internauci bardzo Borkowskiego lubią, to twierdzą, że część publikacji z Instagrama powinien zostawić dla siebie.
Ostatnio pozował pod prysznicem. Napisał:
Jedyna prawdomówna kaczka, jaką znam.
Dlaczego: bo nie umie mówić.
Trzymał w dłoni gumową kaczuszkę i przy okazji odsłonił swoje tatuaże. Wiedzieliście, że ma ich aż tyle? Fotka w galerii.
