Marcin Mroczek w poniedziałek skończył 40 lat. Trzeba przyznać, że dla wielu to dość przełomowy wiek. Szczególnie kobiety, często nie chcą zaakceptować takiej ilości świeczek na urodzinowym torcie. Aktor na swoim Instagramie przyznał się, że on również nie może pogodzić się wiekiem! A przecież życie zaczyna się po czterdziestce!
Mroczek nie może pogodzić się z wiekiem
Marcin Mroczek zrelacjonował swoje urodziny. Nie zabrakło rodzinnych chwil. Było wspólne śniadanie, przesłodka laurka od dzieci, skromny tort, podany niezgrabnymi rączkami dzieci i foty z serii: "kto zrobi głupszą minę...".
Marcin podzielił się swoim rozterkami wieku średniego:
Dziś jeszcze nie chce się poddać myśli że to już 4 z przodu i walczę, ale chyba czasu nie zatrzymam i przyjdzie się z tą myślą pogodzić
- heheszkował aktor z szarpiąc się z balonami...
Fani zareagowali błyskawicznie:
Oj tam.... 4 z przodu to jeszcze młodość!!! ☺️☺️ Najlepszego Panie Marcinie!
Wygląda Pan młodziej, a więc Panie Marcinie głowa do góry ❤️
Rzadko to faceci nie mogą się pogodzić z mijającymi latami.
Marcin otrząsnął się i z winkiem pod pachą przyznał:
Pomału zaczynam się przyzwyczajać. Kto jeszcze w tym roku dołącza do klubu #czterdziestolatka łapa w górę.
Marcin Mroczek - mięczak
Marcin Mroczek przedstawia na swoim Instagramie bardzo ciepłą i kochającą wizję rodziny. Często dzieli się swoimi pociechami i piękną żona. Bliscy spędzają ze sobą dużo czasu. Na filmikach na Instastory często można dostrzec czułość z jaką zwraca się do synów. Mamy wrażenie, że to żadna kreacja na potrzeby klikalności! Nawet w instastory nagranym w dniu urodzin widać było poruszenie czterdziestolatka. Aktor podziękował swoim rodzicom za te 40 lat. Sam przyznał, że te słowa wypowiada nie tylko ze szczerą wdzięcznością, ale i wzruszeniem. "Miękka buła z niego, mięczak..."? Być może. A może po prostu szczery i zwyczajny facet, który nie wstydzi się normalnych uczuć...
W naszej galerii śmieszna sesja czterdziestolatka Mroczka!