Kamil Borkowski ze "Ślubu..." zdradził, jak jego rodzina przyjęła rozstanie z Agnieszką. Złoili mu skórę?

Kamil Borkowski i Agnieszka Miezianko w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

Kamil Borkowski podczas finału ostatniej siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wywołał mały skandal! Przypomnijmy, że Kamil wziął ślub z Agnieszką Miezianko.

Instagram.com/slubodpierwszegowejrzeniatvn

Zakochana żona zmieniła dla męża całe swoje życie - rzuciła dotychczasową pracę i przeniosła się nowego oddziału banku oraz przeprowadziła się do mieszkania Kamila jeszcze przed końcem show.

Podczas finałowego spotkania z ekspertami Kamil zapewniał, że poważnie podchodzi do związku z Agą i oboje zdecydowali się pozostać w małżeństwie.

Jednak dopiero podczas napisów końcowych lektor ogłosił, że Kamil 2 tygodnie po zgaśnięciu kamer obwieścił Agnieszce, że nic do niej nie czuje i, że z nią zrywa.

Agnieszka była zaskoczona tą decyzją. A jak przyjęła ją rodzina Kamila?

Kamil Borkowski - jak jego rodzina przyjęła rozstanie z Agnieszką?

Kamil Borkowski w środę udzielił wywiadu w Party.pl, w którym zdradził, jak jego decyzję o rozstaniu z programową żoną przyjęła jego rodzina. Zarówno jego rodzice jak i siostra pokazani w programie bardzo polubili Agnieszkę. Kamil wyznał, że stanęli po stronie jego żony!

Po rozstaniu małżonkowie mieszkali ze sobą w jednym mieszkaniu jeszcze przez 1,5 miesiąca!

Gdy przekazałem rodzinie, że chcę się rozwieść, to rodzina nie była zadowolona. Wspierali Agnieszkę. Mama chciała, żeby się do niej przeprowadziła, ale Agnieszka została jednak u mnie w mieszkaniu. Siostra też chciała jej pomóc, jak tylko mogła. Mieszkaliśmy razem przez jeszcze półtora miesiąca. W osobnych pokojach, ale w jednym mieszkaniu. Jakoś się dogadywaliśmy, chociaż dla nikogo nie byłoby to komfortowe

- powiedział. Mimo wszystko ostatecznie rodzina zaakceptowała jego wybór i dała mu wsparcie.

Nigdy mi nie brakowało wsparcia od rodziny, bardziej rodzina chciała dobrze dla mnie i uważała, że Agnieszka jest fajną osobą, ja też tak uważam, i że jest dobrą kandydatką na żonę. Ale powiedziałem rodzinie, że ja się do uczuć nie dam zmusić. Nie mogę być z kimś na siłę, skoro nic do Agnieszki nie czuję więcej. Rodzina to zrozumiała.

Dziś Agnieszka i Kamil potrafią ze sobą rozmawiać, choć nie utrzymują już bliskiej relacji.

Mamy dobre relacje, koleżeńskie. Nie mamy kontaktu na co dzień, ale zdarza się, że rozmawiamy i potrafimy się też zobaczyć, pośmiać się, powspominać, pożartować bez żadnych pretensji do siebie

- zakończył.

Jesteście zdziwieni reakcją rodziny Kamila? Przypomnijcie sobie, jak się zachował podczas finału "Ślubu od pierwszego wejrzenia"!