Piotr i Dorota z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" byli tą parą, za którą sporo osób trzymało kciuki. W ich związku nie brakowało emocji i łez i zwykle to te emocje właśnie brały górę. Piotr był stanowczy, Dorotka na wszystko chciała czekać. Dziś on zdradza, dlaczego jego zdaniem ich związek się rozpadł.
Piotr Sadowski - Ślub od pierwszego wejrzenia
Szczęściarze, którzy mogli oglądać najnowsze odcinki programu na Player, już od ponad tygodnia znają losy wszystkich par z siódmego sezonu.
Powiedziano wprost, że dwie pary się rozstały, ale podkreślono też, że Piotr i Dorotka jeszcze wszystkiego nie przekreślili.
Widać było, że Sadowski ma ochotę wypowiedzieć się otwarcie o całej sytuacji. Targały nim emocje i Piotr miał fanom za złe, że obsrywają jego posty. A oni zwykle reagowali naprawdę ostro, zwłaszcza wtedy, gdy Piotr zażądał od Doroty zbliżenia i to jeszcze przed finałem, bo chciał wiedzieć, na czym stoi.
Mimo wszystko znalazło się wiele osób, które kibicowały tej parze i właśnie ci internauci czekali na jakiś komentarz ze strony Piotra czy Dorotki.
Piotr ma żal do internautów
Napisał wprost, że jego zdaniem krytyka i hejt to dwa różne pojęcia, a on na co dzień spotyka się głównie z tym drugim.Opublikował na swoim profilu obszerny post, który możesz przeczytać w naszej galerii.
Natomiast podczas wywiadu dla "Co za tydzień" wyznał, że po programie próbował jeszcze wraz z Dorotką uratować ich związek, jednak w pewnym momencie oboje uznali, że im się nie uda.
Zdaniem Piotra problemem była dzieląca małżonków odległość, ale też to, że on jest romantykiem i wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, a Dorotka na wszystko potrzebuje czasu.
Która ze stron ma Twoim zdaniem więcej racji w tym przypadku? (Jeśli chcesz przeczytać obszerny komentarz Piotra dotyczący finału, zajrzyj do galerii)