Rolnik szuka żony - Ania Bardowska w komunijnej stylizacji: "Sukienka okropna. DRAMA" - ktoś ocenił

Rolnik szuka żony - Ania Bardowska w komunijnej stylizacji: "Sukienka okropna. DRAMA" - ktoś ocenił

Rolnik szuka żony - Ania Bardowska w komunijnej stylizacji: "Sukienka okropna. DRAMA" - ktoś ocenił

AKPA

Ania Bardowska odnalazła prawdziwą miłość w programie "Rolnik szuka żony". W zasadzie poświęciła dla Grzegorza wszystko, a szczególnie swoje dawne życie. Jednak biorąc pod uwagę fakt,  że dzięki temu ma teraz szczęśliwą rodzinę, to chyba było warto! Ostatnio państwo Bardowscy wybrali się na komunię. Czy Ania zainspirowała stylizacją?

Reklama

Ania Bardowska odnalazła miłość

Ania Bardowska wiedziała, po co poszła do programu "Rolnik szuka żony". Grzegorz od razu jej się spodobał i postanowiła wysłać do niego list.

Gdy się spotkali, zrodziła się między nimi nić porozumienia, ale Grzegorz, zgodnie z zasadami programu, musiał poznać też inne panie.

Po eliminacjach okazało się, że jego serce zabiło mocniej właśnie do Ani. Ich związek przetrwał próbę czasu. Teraz są małżeństwem, wybudowali dom i mają dwójkę dzieci.

Lepszego scenariusza chyba nie mogli sobie wymarzyć? :)

Tort komunijny biało złoty www.instagram.com/ania.bardowska/

Ania Bardowska - komunijna stylizacja

Okres komunijny trwa. Rodzice komunijnych dzieci urządzają dla swoich gości uroczyste przyjęcia, na które zapraszają zarówno rodzinę, jak i przyjaciół.

Takie przyjęcie komunijne to czasami prawdziwa rewia mody. Rodzice dziecka komunijnego chcą wyglądać dobrze, ale i goście również.

Ania Bardowska wybrała na tę okazję żółtą, dość krotką sukienkę z długim rękawem. Jak to bywa z fanami - nie wszystkim udało się dogodzić. Jedni zachwycają się stylizacją Bardowskiej, a inni piszą, że jest okropna.

A Ty... co o niej myślisz? Sprawdź w naszej galerii.

Ania Bardowska zaprezentowała się na Instagramie w komunijnej stylizacji. Niektórzy fani czują się zainspirowani, inni natomiast twierdzą, że sukienka jest okropna. Sprawdź!
Źródło: www.instagram.com/ania.bardowska/
Reklama
Reklama