Barcelona znowu górą

Barcelona znowu górą

FC Barcelona

W sobotę w Hiszpanii byliśmy świadkami tak zwanego "el clasico", czyli wielkiego meczu pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną.

Reklama

Za każdym razem pojedynek tych dwóch wielkich drużyn budzi wiele emocji. Nie inaczej było i w ubiegły weekend. Real po raz kolejny zapowiadał plany obalenia wielkiej Barcelony. I tym razem się nie udało. Piłkarze Barcy pokonali drużynę z Madrytu 3:1.

Trener Realu Jose Mourinho miał wielkie plany pogrążenia ekipy Guardioli. Ostatnie mecze drużyna z Barcelony grała bardzo różnie, szczególnie na wyjazdach. Za to ekipa Królewskich miała fantastyczną passę. Wydawało się, że zawsze tak pewny siebie i swojej drużyny trener z Portugalii może mieć rację zapowiadając pogrom Barcelony. Okazało się jednak, że klub wart 300 milionów euro nadal nie może znaleźć sposobu na Barcę.

Początek meczu zapowiadał dobre przygotowanie do meczu Realu Madryt. Zespół Mourinho rozpoczął od prowadzenia 1:0 już w 22. sekundzie. po strzale Karima Benzemy. Po wyrównaniu 1:1 przez Alexisa Sancheza na boisku dominowali piłkarze z Barcelony. Później strzelili jeszcze dwie bramki. Najpierw Xavi, a na 3:1 wynik podniósł Cesc Fabregas.

Nie był to również wielki mecz Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie wykorzystał dwóch właściwie stu procentowych sytuacji na strzelenie bramki, za co został wygwizdany przez własnych kibiców. Być może głowę zaprząta mu planowany ślub z narzeczoną Iriną Shayk.

Po sobotnim meczu Barcelona zajęła pierwsze miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej.

Więcej ciekawych informacji o piłkarzach, meczach i piłce nożnej znajdziecie na goal.pl.

FC Barcelona

Reklama
Reklama