Marcelina Leszczak właśnie przebywa na urlopie w towarzystwie ukochanego i synka Frysia. Pobyt w Turcji zaczął się naprawdę przyjemnie, do pewnego momentu. Celebrytka nagle źle się poczuła, a objawy były na tyle niepokojące, że...trafiła do szpitala!
Marcelina Leszczak - tragiczny początek wypoczynku
Marcelina Leszczak wybrała się na urlop do Turcji. Piękny hotel, rajskie plaże i towarzystwo najbliższych, brzmi jak bajka. Jednak okazało się koszmarem. Celebrytka na swoim InstaStory skarży się, że już w samolocie czuła, że głowa zaraz jej eksploduję, zwłaszcza gdy gwałtownie zmieniało się ciśnienie wewnątrz kokpitu. Zbagatelizowała jednak ten objaw, który po jakimś czasie minął.
Drugiego dnia urlopu okazało się, że nie była to jedynie reakcja organizmu na zmianę wysokości. Ból głowy i ucha okazał się na tyle nieznośny, że modelka musiała udać się do szpitala! Jako środek transportu wybrała specjalny autokar medyczny, a swoich chłopaków zostawiła w hotelu, aby nie tracili przez nią dnia wakacji.
Instagram.com/marcelamargerita
Marcelina Leszczak - wypoczynek z watą w uchu
Marcelina wyznała, że dostała zapalenia ucha, które okazał się na tyle ostre, że aby je wyleczyć, trzeba zażywać aż 3 różne antybiotyki. Przez zbagatelizowanie sprawy na początku, jej stan mocno się pogorszył i całe szczęście, że nie przerodziło się to w coś jeszcze gorszego.
Mimo to modelka stara się nie zrażać i ma zamiar korzystać z urlopu, jednak będzie unikała basenu, aby nie zalać uszu. Widać, że nawet zaopatrzyła się w specjalną chustkę na głowę. Ponadto podane w placówce medycznej leki już zaczęły działać, także jej stan znacząco się poprawił, a nawet na jej twarzy zagościł słodki uśmiech!
Mieliście takie przygody na rajskim urlopie?
![Tak wygląda studentka Daria - ukochana zwolnionego Jacka. 22-latka zachwyca urodą i nie tylko... [dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/daria-brzezicka-jacek-protasiewicz-1.jpg)
