Magda Stępień opublikowała na InstaStory nagranie, które wstrząsnęło jej obserwatorami i obserwatorkami. Po wielu wiadomościach od fanów i fanek postanowiła usunąć je z sieci. My jednak mamy skrypt jej wypowiedzi! "Jestem zastraszana przez ojca mojego dziecka" - wyznaje tam mama chorego Oliwierka. Jakub Rzeźniczak na razie nie odniósł się do tej sprawy. Czekacie na więcej informacji w tej sprawie?
Magda Stępień wyznała, że Jakub Rzeźniczak ją zastrasza!
Magda Stępień obecnie przebywa w Izraelu. Pojechała tam, aby jej synek Oliwier uzyskał pomoc profesjonalnych lekarzy. U maluszka zdiagnozowano rzadki nowotwór - raka wątroby. Modelka publikuje w sieci zbiórki, które mają pomóc w sfinansowaniu kosztownych badań i zabiegów.
Okazuje się, że to nie jedyny problem w rodzinie! Stępień wyznała, że Jakub Rzeźniczak ją zastrasza!
Chciałam Wam o czymś powiedzieć. O tym, że jestem zastraszana przez ojca mojego dziecka. Za to, że gdy ludzie do mnie piszą i pytają, dlaczego nie opłacę sama leczenia to mówię im, że dostaje 3000 złotych alimentów co miesiąc i z tego utrzymuję się tutaj w Izraelu, bo nie pracuję. Rodzina i tak mi pomaga.
Magda Stępień usuwa nagranie i publikuje oświadczenie
Wkrótce modelka usunęła nagranie. Teraz na jej Instagramie można znaleźć oświadczenie, w którym tłumaczy swoją decyzję. Niestety nie wiadomo, co w tym temacie ma do powiedzenia ojciec Oliwiera.
Od tej pory nie będę się wypowiadać na temat związany z ojcem dziecka. Nie mam już na to siły. Skupiam się tylko i wyłącznie na moim synku. Nie zadawajcie mi pytań o postawę ojca dziecka w sprawie zbiórki. O to, czy z alimentów nie mogę opłacić leczenia, bo nie mam już zwyczajnie na to siły. Oliwier odczuwa każdy mój stres.
Zobaczcie w naszej galerii, jak toczył się spór Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka! Po czyjej stronie jesteście?