Sylwia Lipka, niezwykle utalentowana polska piosenkarka w 2020 roku zdecydowała się na udział w "Tańcu z gwiazdami". Jak się okazuje, był to jeden z najtrudniejszych momentów w jej życiu. Komentarze, które otrzymała od jednego z tancerzy, po prostu nie mieszczą się w głowie!
Sylwia Lipka - body shaming w TzG!
Sylwia Lipka wrzuciła na TikToka bardzo emocjonalny filmik, podczas którego rozlicza się ze swoimi demonami. Udział w popularnym programie rozrywkowym "Taniec z gwiazdami" nie był dla niej szczęśliwym czasem. Młodziutka piosenkarka w emocjonalnym nagraniu wyznaje, że była wówczas w trakcie walki z ciężkimi zaburzeniami odżywiania. Anoreksja przez lata dała się jej w kość.
Naturalnym procesem jest fakt, że dziewczyna zaczęła wówczas przybierać na wadze i w końcu zdrowo wyglądać. To jednak nie wszystkim przypadło do gustu. Gwiazda co prawda nie wymienia nikogo z nazwiska, ale według nieoficjalnych informacji wiadomo, że "tajemniczy tancerz" to Jan Kliment. Mężczyzna miał na forum wyśmiewać jej wagę i sugerować, że mogłaby oddać część swojego ciała koleżance, a i tak jeszcze sporo by jej zostało!
Instagram.com/sylwialipka_music
Sylwia Lipka - czuły punkt
Sylwia Lipka nie ukrywa, że po tych słowach, które do tej pory rozbrzmiewają jej w głowie, wpadła w histerię. Zaczęła płakać i pokazywać zdjęcia, gdy była przeraźliwie chuda. To jednak nie pomogło.
Poza tym reszta ekipy obecna w garderobie nie wstawiła się za piosenkarką, a nawet uznała, że dziewczyna przesadza i nie zna się na żartach. Gwiazda nie mogła wyjść z podziwu, jak przebiegały dalsze zajęcia, a rzeczony "tancerz" wyglądał na urażonego. Do tej pory nie została przez niego przeproszona, a emocje z tamtego czasu nadal mocno w niej siedzą.
Myślicie, że Jan Kliment odniesie się do sprawy?
