Ostatnio Marcin Mroczek chwalił się na Instagramie, że zabiera rodzinkę na zagraniczne wakacje. Kierunek, jaki wybrał, był dla fanów wielką zagadką, choć niektóry osobom udało się go odgadnąć. Od kilku dni Marcin relacjonuje swój pobyt na Teneryfie i wrzuca tak gorące zdjęcia, że naprawdę można mu pozazdrościć tego wyjazdu!
Marcin Mroczek na wakacjach
Kilka dni temu, Marcin Mroczek wrzucił zdjęcia z lotniska i oznajmił, że zabiera swoją rodzinkę na wakacje.
Kwiecień to dobry czas na takie decyzje. Nie ma jeszcze sezonu i takie wycieczki kosztują znacznie mniej. Niezależnie od tego czy są zorganizowane przez biuro, czy sami zdecydujemy się na to, aby ustalić gdzie będziemy spać i co zwiedzać.
Marcin Mroczek postanowił wybrać się na Teneryfę. Pod jednym z postów pisze:
Hiszpańskie klimaty nam się udzieliły. I choć woda nie była zbyt ciepła (prawie jak w Bałtyku latem), to widoki rekompensowały te niedogodności.
A ostatnio dodał też:
Są miejsca które trzeba zobaczyć, bo żadne zdjęcie nie odda prawdziwego piękna.
Rodzinny czas spędzają dość aktywnie:
Myślałem, że w połowie drogi na szczyt wymiękną...
Pierwsza będzie moja żona, która za spacerami pod górę nie przepada.
Potem (za niecałe 30 sekund) zatęskni za mamusią Kacper.
Na baranach będę musiał wchodzić z Ignacym, który nie będzie chciał zostawić taty samego.
Zdziwiłem się, bo parli na sam szczyt z zapałem podziwiając przy okazji piękne widoki i wymyślając historie o groźnych piratach.
Daliśmy radę.
www.instagram.com/mroczek_marcin/
Żona Mroczka w stroju kąpielowym
Marcin Mroczek nie żałuje swoim fanom zdjęć i kafelków w relacjach, pokazując tym samym piękno Hiszpanii. Ale na zdjęciach nie może też przecież zabraknąć głównych zainteresowanych.
Gdy Mroczek wrzucił fotkę swojej żony w kostiumie kąpielowym, zebrała sporo komplementów. Komuś spodobała się szczególnie jej pupa ;).
Choć znalazł się też głosy, że przy takiej figurze, warto założyć raczej bikini, niż strój jednoczęściowy. No cóż.. wszystkim dogodzić się nie da ;)
A wakacyjne fotki Mroczka, znajdziesz w naszej galerii.
