Córeczka Agnieszki Łyczakowskiej skończyła 3 miesiące: "Jaki słodki pulpecik. Cały Wojtek" - piszą fani

Agnieszka Łyczakowska przetrwała próbę czasu

Związek Agnieszki i Wojtka wielokrotnie był wystawiany na próby. Zwłaszcza w momencie, gdy wcale nie było tak kolorowo. Agnieszka Łyczakowska otwarcie opowiedziała o ich staraniach o dziecko i o tym, że przejście szczęśliwie przez ciążę wcale nie było takie łatwe.

Ostatecznie Łyczakowska urodziła 3 miesiące temu - zdrową i śliczną córeczkę o imieniu Antosia. Pod ostatnim postem z jej zdjęciem, dumna mama napisała:

Moje słoneczko - dziś kończy już 3 miesiące.
Kolejny miesiąc poznawania mojego nowego JA… kocham być mamą i jestem ogromnie wdzięczna, że mogłam nią zostać.

Dziewczynka rośnie jak na drożdżach, co zauważyli też fani. Piszą, że słodki z niej pulpecik i, że jest bardzo podobna do swojego taty.

www.instagram.com/agnieszka_lyczakowska/

Internauci komentują

Agnieszka Łyczakowska w zasadzie od początku pokazuje buźkę swojej córeczki. Nie ma z tym problemu mimo, że wiele gwiazd internetu strzeże jak może tożsamości swoich dzieci.

Ale dzięki temu, internauci mają okazję na bieżąco obserwować, jak rośnie Antosia. Piszą:

Ale śliczna dziewczynka. Zaraża tym cudnym uśmiechem i widać, że jest bardzo radosna. Wszelkiej pomyślności dla całej Waszej rodzinki.

Albo:

Jaki słodki pulpecik. Cały Wojtek. Ale zmienia się na buźce. No i rośnie jak na drożdżach. Dużo zdrówka dla Was!

Faktycznie Antosia to cały tata? Możesz to sprawdzić w naszej galerii!