Agnieszka Kaczorowska lubi zaskakiwać swoich fanów. Tym razem, podzieliła się z nimi radosną nowiną. Absolutnie wszyscy są w szoku i trochę nie dowierzają. Zastanawiają się nawet, czy to żart z okazji dnia 1 kwietnia, czy jednak prawda. Ale Kaczorowska jest w tym swoim wyznaniu nad wyraz poważna. O co chodzi? Sprawdź!
Agnieszka Kaczorowska - niespodziewana nowina
Agnieszka Kaczorowska nie mogła wybrać sobie lepszego dnia na podzielenie się z fanami tą radosną nowiną. W swoim nowym poście napisała:
Pora się podzielić… Kupiliśmy dom w Toskanii! Dokładnie ten co jest w tle na zdjęciu… mieliśmy obok niego sesję ślubną i zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. Teraz pora spakować walizki… i pytanie - na chwilę czy na zawsze?
Kaczorowska, przy okazji opublikowała zdjęcie ze wspomnianej sesji ślubnej, na której prezentuje ją w pełnej okazałości, siedząc na masce białego auta. Oczywiście towarzyszy jej mąż - ubrany w garnitur - a w tle widać domek, który Agnieszka rzekomo kupiła.
Żart z okazji 1 kwietnia?
Agnieszka Kaczorowska już dawno poczuła wiosnę, to też może ten wysławiany dzień żartów wszedł jej po prostu za mocno? ;)
W hashtagach widnieje również: #1kwietnia i #aprilfoolsday, więc teoretycznie wychodzi na to,że Aga jednak nigdzie się nie wybiera i żadnego domu w Toskanii nie kupiła (choć pewnie chciałaby to zrobić ;)).
Ale niektórzy fani naprawdę jej gratulują. Piszą:
Cudownie. Jeeej! Jaka wspaniała wiadomość. Kibicuję z całego serca.
Albo:
Jeśli to prawda, to gratulacje. Toskania jest przepiękna.
No a Ty.. jak myślisz? Prawda to, czy niewinny żart?
A jeśli chcesz zobaczyć wspomniany domek i Agnieszkę Kaczorowską w sukni ślubnej - zajrzyj do naszej galerii.