Anna Lewandowska w osobistym wpisie żegna babcię. Dzieli się także jej zdjęciem...

Ostatnie pożegnanie

O śmierci ukochanej babci Anna Lewandowska poinformowała kilka dni temu na InstaStories. Najwidoczniej nie była jeszcze gotowa na to, aby dodać zdjęcie pani Jolanty lub coś o niej napisać. Zrobiła to dopiero wieczorem po uroczystości pogrzebowej, gdy zebrała w sobie siłę. Na fotografii widzimy piękną, starszą kobietę, która szeroko się uśmiecha. Nie zabrakło także osobistego i bardzo wzruszającego wpisu gwiazdy:

Moja kochana Babcia Jola…Tak bardzo będę tęsknić. Tak bardzo… ?

Kilka dni temu odeszła nasza Babcia. To trudny czas dla mojej rodziny. Nie miałam siły, żeby wcześniej o tym pisać, a tym bardziej mówić, ale dostałam od Was setki wiadomości, za które bardzo dziękuję. Dziękuję też za modlitwy.

Każdy, kto poznał moją Babcię, ten wie, jak wspaniałą była osobą.
Babciu, jeszcze pójdziemy kiedyś razem do opery… tej Anielskiej.
Kocham Cię i na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
Wiem, że całą siłę, którą mam teraz dostaję od Ciebie.

AKPA

Piękny głos Jolanty Krzywańskiej

Anna Lewandowska wielokrotnie w mediach mówiła o swojej babci. Podkreślała, jak wiele jej zawdzięcza i ile wnosi w jej życie. Pani Jolanta Krzywańska była śpiewaczką operową w Teatrze Wielkim w Łodzi przez wiele lat.

Gdy skończyła swoją przygodę ze sceną, oddała się innej pasji. Z radością poświęciła się rękodziełu, a na swoim profilu na Facebooku z chęcią pokazywała efekty pracy. Wiele mówiło się także o tym, że pani Jolanta była największą fanką swojej wnuczki, a nawet zdarzało jej się uczestniczyć w wydarzeniach organizowanych przez Annę.

W sercu żony Roberta Lewandowskiego na pewno pozostanie pustka, której nie da się wypełnić. Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.