Magdalena Ogórek dopiekła Kindze Rusin na temat wojny w Ukrainie. Dziennikarka odpowiedziała...

Konflikt Ogórek-Rusin przybiera na sile

Wojna na Ukrainie nadal trwa i na razie nic nie zwiastuje końca. Kiedy większość polskiego społeczeństwa jednoczy się i stara się pomóc, jak może, to część Polaków nadal widzi w tym interes dla siebie i do kolejnych kłótni. Jedną z nich jest Magdalena Ogórek, która podczas programu telewizyjnego TVP Info dopiekła Kindze Rusin za to, że pomaga uchodźcom, ale nie tak, jak powinna, ponieważ obecnie nie przebywa w Polsce:

Pani Rusin musi wrócić z Kostaryki, bodajże chyba tam się teraz znajduje, żeby tutaj przyjąć Ukraińców. Możemy tak wymieniać, ale nie chcemy dzisiaj tego robić. Tylko rzeczywiście to jest ten moment, kiedy można pokazać cywilną odwagę, która nie ogranicza się tylko do selfie na Instagramie

Kinga Rusin postanowiła odpowiedzieć...
instagram.com/magdalena.ogorek

Kinga Rusin reaguje na krytykę Ogórek

Dziennikarka w swoim wpisie dotyczącym wsparcia dla obywateli Ukrainy opisała, jak można pomóc i że nadal będzie udostępniać na swoim InstaStories wszelkie akty pomocy i potrzeby uchodźców. Odniosła się też do słów Magdaleny Ogórek. Jej słowa są bezlitosne:

Piszecie o żartach pod moim adresem pewnej reżimowej „chorągiewki”. Za naszą wschodnią granicą giną ludzie. Żeby w takim tragicznym czasie śmieszkować sobie w tv z kogokolwiek kto w jakikolwiek sposób w tej sytuacji pomaga trzeba być wyjątkową [...]. No, ale coż, niczego więcej się po tej pani nie spodziewałam.

Co o tym sądzicie?