Edyta Pazura pokazała czułe zdjęcie z córką i poruszyła temat wojny! "To mój największy koszmar z dziecięcych lat"

Edyta Pazura o wojnie w Ukrainie

Od kilku dni trwa wojna w Ukrainie! Rosyjska agresja na naszego wschodniego sąsiada poruszyła cały świat, a miliony osób zaangażowały się w pomoc poszkodowanym. Polacy zjednoczyli się, by zapewnić uchodźcom dach nad głową, pożywienie czy transport. Jednak sytuacja wciąż jest bardzo trudna, a tocząca się wojna sprawia, że wiele osób odczuwa niepokój.

Jedną z nich jest właśnie Edyta Pazura! 34-latka zdobyła się na szczere wyznanie i opublikowała na Instagramie poruszający wpis.

Czy się boję? Tak, bardzo. Wojna to mój największy koszmar z dziecięcych lat. Sen, z którego wielokrotnie nie umiałam się obudzić do tego stopnia, że potrafiłam się dusić. Śniło mi się, że ludzie uciekają, aż w końcu samolot trafia w mój blok.

Zrobiłam już mnóstwo zbiórek na rzecz moich Przyjaciół z Ukrainy. Jutro pakujemy rzeczy, kołderki dziecięce, dresy od @sky_and_co_ a wciąż mam wrażenie, że to mało, bo oddałabym naprawdę wszystko, żeby ten koszmar w realu się skończył.

Mimo iż żona Cezarego Pazury zaangażowała się w pomoc uchodźcom, ciągle ma wrażenie, iż to za mało. 34-latka wyznała, że zrobiłaby wszystko, aby wojna w końcu się skończyła.

Budzę się w nocy co 20 minut i sprawdzam wiadomości- co nowego, może to już koniec, czekam na tę chwilę… W stories udostępniam zbiórki, ale i aktualne zapotrzebowania oraz transporty. Co jakiś czas udostępniam poradnik jak rozmawiać z dziećmi w tym trudnym czasie... Jestem z Was dumna. Jesteśmy pięknym narodem

Instagram.com/edyta_pazura/

Edyta Pazura pokazała rozczulające zdjęcie z córką

Edyta Pazura nie tylko podzieliła się z fanami osobistym wyznaniem dotyczącym wojny, ale także pokazała rozczulające zdjęcie z córką. Widzimy na nim, jak żona Czarka siedzi na kanapie i tuli w ramionach swą najmłodszą pociechę - Ritę. W czerwcu dziewczynka skończy 4 lata!

Pod opublikowanym wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy, a fani dzielili się własnymi spostrzeżeniami. Nie brakowało także słów wsparcia!

Panika to najgorsze co można zrobić, nikomu to nie służy. Polecam skupić się na pozytywach i zadbać o spokój.

Nie przespałam spokojnie żadnej nocy od chwili jak wybuchła wojna. Boję się co jeszcze ten psychopata wymyśli i serce krwawi jak się widzi co on robi tym ludziom...

Odkąd się to zaczęło, budzę się codziennie ok 4 rano i zaglądam w telefon, że może to już koniec

Ja też budzę się co chwilę i sprawdzam wiadomości. Potem głaszczę synka i byle do rana... Chyba nigdy tak bardzo się nie bałam...

A Ty jak się czujesz? Zdjęcie Edyty Pazury z córeczką znajdziesz w poniższej galerii!