W rodzinie Królikowskich od kilku dni jest naprawdę gorąco. Portal "Pudelek" poinformował, że według jego informatorów Antek Królikowski odszedł od Joanny Opozdy, gdy ta jeszcze była w ciąży. Dziś media obiegły skriny rozmów mamy aktora z internautami. O co chodzi?
Antek Królikowski odszedł od Joanny Opozdy?
Kolejny dzień trwa w sieci debata na temat tego, czy faktycznie Antoni Królikowski mógł odejść od ciężarnej żony, zostawiając ją samą. Niestety wszystko na to wskazuje, a dokładniej ujmując, wskazują na to informacje, które "Pudelkowi" przekazał informator. Wynika z nich, że aktor nie tylko zostawił Joannę Opozdę, ale gdy ta jeszcze była w ciąży, on związał się z sąsiadką aktorki. Tajemnicza prawniczka już została zapoznana z rodziną Antka! Tak donosi informator "Pudelka":
Wiedzą, że Antek jest zakochany i, prawdę mówiąc, kamień spadł im z serca. Uważali, że decyzja o ślubie z Joanną była błędem i została podjęta zbyt szybko
Małgorzata Ostrowska-Królikowska broni syna
Jak już zapewne wiemy, internauci są pamiętliwi i potrafią wrócić do tematu nawet po kilku dniach, tygodniach, a nawet miesiącach! Dotarli na profil Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej i zaczęli dopytywać aktorkę o to, czy nie jest jej przypadkiem wstyd za syna, a to wszystko działo się pod zdjęciem urodzinowym Antka z 17 lutego.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź, która naszym zdaniem jeszcze bardziej rozzłościła komentujących. Wymiana zdań aktorkę najwidoczniej doprowadziła do niemałych nerwów, ponieważ zablokowała możliwość komentowania jej postów, ale my zdążyliśmy zrobić jeszcze skriny! Zerknij do galerii poniżej i sprawdź, co Małgorzata Ostrowska-Królikowska odpisała internautom.
Dobrze, że broni syna?