Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest znów zakochana! Czy planuje kolejny ślub i suknię ślubną?

Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" - nowy chłopak, ślub, suknia ślubna

Kasia Zięciak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" udzieliła w tę środę wywiadu dla portalu "Co za tydzień". Kasia i Paweł Olejnik wzięli ślub w szóstej ostatniej edycji, a ich małżeństwo budziło w sieci najwięcej emocji i kontrowersji. Na Kasię spadła lawina krytyki za to, jak potraktowała męża i nie doceniała jego starań.

Kasia i Paweł wystąpili w pokazanym w tą środę, 23 lutego, odcinku specjalnym "Ślubu..." i szala sympatii widzów przechyliła się na drugą stronę.

Player.pl

Paweł wciąż miał żal do Kasi za nieudane małżeństwa i w ostrych słowach skomentował jej zachowanie. Paweł stwierdził, że Kasia "była na lekach wspomagających". Tym razem internauci trzymali stronę Kasi.

Paweł Olejnik

W wywiadzie dla portalu "Co za tydzień" Kasia odpowiedziała na te zarzuty Pawła.

Wkurzyłam się! To, co powiedział o lekach wspomagających... To oczywiście nie jest prawda. Nie wiem, dlaczego tak powiedział i skąd ma takie informacje. Mówił, że nie mam zainteresowań. Dobrze, że on ma ich wiele. Zachował się bez klasy.

Jednak Kasia wyznała coś jeszcze! Prowadząca zapytała ją czy Kasia jest zakochana i, czy planuje ślub!

Kasiu, a czy tobie udało się kogoś poznać? Twoje serce zabiło mocniej do kogoś?

- brzmiało pytanie.

Tak, ale chcę zostawić to dla siebie. To na razie luźna relacja. Czas pokaże, co będzie dalej, ale na razie nie myślę o kolejnym ślubie

- odpowiedziała Kasia.

Okazuje się więc, że w życiu Kasi ktoś się pojawił, jednak na razie nie planuje ślubu i nie zobaczymy jej w kolejnej sukni ślubnej. Żałujesz?

Kasia Zięciak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o rozbieranej sesji

Kasia z okazji Walentynek 2022 wzięła udział w odważnej rozbieranej sesji zdjęciowej. Do zdjęć pozowała topless. W wywiadzie opowiedziała, jak się czuła podczas tej sesji.

Dziękuję! Na początku, podczas sesji, czułam się nieswojo. Na co dzień nie mam styczności z aparatem. To była moja pierwsza sensualna sesja. Miałam cudowną fotografkę, która mówiła mi, co mam robić. Zdecydowałam się na nią, bo... jak nie teraz, to kiedy? Trzeba czasem zrobić coś dla siebie. Wszystkie jesteśmy piękne. Każda na swój sposób. Zaskoczyła mnie reakcja internautów. Zdania były oczywiście podzielone, jednym się podobało, innym nie.

Żałujesz, że nie zobaczysz jej drugi raz w sukni ślubnej? Zobacz w galerii, jak wyglądała na swoim ślubie.