Oskar Stańczak z "Prince Charming" pokazał na Instagramie stare zdjęcie, dzięki czemu wiemy, jak wyglądał bez tatuaży! Miał też inną fryzurę - dziś goli się na łyso, a kiedyś miał czarne włosy. Fani są w szoku! Inny człowiek?
Oskar Stańczak z "Prince Charming" pokazał, jak wyglądał bez tatuaży!
Oskar Stańczak to jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników pierwszej polskiej edycji "Prince Charming" pokazywanej w TTV. Oskar pochodzi z Olsztyna i jest właścicielem salonu fryzjerskiego.
Mężczyzna o mały włos nie zostałby chłopakiem tytułowego księcia! Razem z Oliwerem Kubiakiem dostali się do finału i we dwójkę walczyli o serce księcia. Niestety Jacek Jelonek wybrał jego młodszego konkurenta i do dziś są razem.
Jednak szczęście uśmiechnęło się też do samego Oskara. Tuż po opuszczeniu programu zaczął spotykać się z innym uczestnikiem show - Arkadiuszem Studzińskim. Jednak nie wiemy, czy są wciąż razem.
35-latek dał się zapisać w pamięci widzów ze względu na liczne tatuaże, które pokrywały niemal całe ciało, umięśnioną sylwetkę i zadbaną łysą fryzurę! Mężczyzna codziennie musiał golić głowę, co obserwowali widzowie.
Oskar ma tatuaże na klacie, na rękach na ramionach, ale też na nogach, na plecach, na szyi i przede wszystkich także na twarzy! Ma wytatuowane czoło i napis "kiss me" na policzku. A jak wyglądał bez tatuaży?
Oskar Stańczak spełnił prośbę fanów na Instagramie i pokazał, jak wyglądał w przeszłości, gdy nie miał prawie żadnych tatuaży. Co ciekawe, miał też inną fryzurę i krótkie czarne włosy.
Często pytacie jak wyglądałem bez tatuaży :D wyglądałem tak #past
Jak Oskar Stańczak z "Prince Charming" wyglądał bez tatuaży i z włosami?
W przeszłości Oskar miał tylko tatuaż na piersi przy sercu i mały tatuaż na nodze, jednak jego twarz była wtedy jeszcze nie pokryta żadnym wiecznym malunkiem.
Zdania fanów na Instagramie co do jego wyglądu były jednak podzielone. Większość fanów twierdzi, że z tatuażami wygląda lepiej!
Ładnie, ale wolę Cię w tatuażach
ja też wolę obecną wersję
Lepiej z dziarami
Zdecydowanie teraz lepiej, wszystkie te dziary do Ciebie mega pasują
Tatuaże dodały Ci pazura. Mnie bardzo się podobają. Poza wężem, ale to dlatego, że mam potężną fobię ;)
Choć znaleźli się też tacy, którzy wolą go w wersji bez tatuaży.
Taki ładny chłopiec. I po co Ci to wszystko było dziecko drogie?!?!
- brzmiał jeden z komentarzy, ale raczej ironiczny.
Super było. Teraz też byłoby ok, tylko pająk na czole to za daleko.
Inny człowiek!
A ty jak sądzisz? Jak mu lepiej - z tatuażami czy bez?