Tomasz Komenda rozstał się z partnerką i matką dziecka! Anna Walter potwierdza. "Walczyłam o naszą rodzinę"

Tomasz Komenda rozstał się z partnerką i matką swojego syna - Anną Walter

Sprawą Tomasza Komendy niesłusznie skazanego za morderstwo żyła cała Polska. Mężczyzna został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Tomasz Komenda spędził w więzieniu aż 18 lat, a konkretniej  6540 dni. Nad Komendą znęcano się psychicznie i fizycznie. Mężczyzna trzy razy próbował popełnić samobójstwo. W maju 2018 roku Komenda został uniewinniony przez Sąd Najwyższy.

8 lutego 2021 roku Sąd Okręgowy w Opolu zasądził, że Tomasz Komenda otrzyma prawie 13 milionów złotych odszkodowania. Było to najwyższe w Polsce do tej pory odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie wolności.

Po opuszczeniu więzienia wydawało się, że los się do niego uśmiechnie. Komenda związał się z Anną Walter, a 1 grudnia 2020 roku urodził im się syn, Filip.

AKPA

Niestety ich związek właśnie odszedł do przeszłości. Anna Walter w rozmowie z Pudelek.pl potwierdziła, że rozstali się z Komendą. Okazało się, że para nie jest razem już od kilku miesięcy.

Niestety to prawda. Tomek odszedł od rodziny w lipcu zeszłego roku…

Anna Walter oprócz syna Filipa z Komendą ma jeszcze dwóch synów z poprzedniego związku. Kobieta przyznała, że to właśnie na dzieciach chce się teraz skupić.

Nie chciałabym za bardzo tego komentować.  Jeszcze do niedawna walczyłam o naszą rodzinę, ale teraz najważniejsi są dla mnie moi synowie i moje zdrowie.

Oświadczyny Tomasza Komendy

Tomasz Komenda oświadczył się Annie Walter 10 września 2020 roku podczas premiery filmu o nim samym "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". Oświadczyny były niezwykle wzruszające.

W pewnym momencie mężczyzna wyszedł na scenę, klęknął przed ukochaną i poprosił ją o rękę.

To właśnie wtedy Komenda wyznał, że jego partnerka jest w ciąży, a on wkrótce zostanie ojcem. Powiedział o tym w rozmowie z Wp.pl.

Zostałem tatusiem. Mam syna. Urodzi się za cztery miesiące. No i czego chcieć więcej? Mam teraz zamiar na premierze się oświadczyć. Będzie wielki dym. Kiedy, jak nie teraz?

Zobacz w galerii, jak wyglądały jego oświadczyny.