Eliza Trybała słynie z ogromnego zamiłowania do operacji plastycznych. Była imprezowiczka z "Warsaw Shore", a teraz celebrytka pełną gębą tym razem mocno przesadziła. I nie chodzi tu o zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, a aplikację, która poprawia rysy twarzy. Według nas jest nie do poznania!
Eliza Trybała - mistrzyni FaceApp
Eliza Trybała mocno inwestuje w swój wizerunek. Kobieta już nie raz wykonywała mniej lub bardziej udane zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Zrobiła także drastyczną korektę nosa. To jednak nie wystarczyło domorosłej celebrytce. Eliza dodała właśnie zdjęcie, na którym ubrana jest w zimowy strój. Kobieta pozuje na diabelskim młynie, który znajduje się w górach. Patrząc na jej mocno zmienioną twarz, ciężko poznać, że na zdjęciu widnieje Eliza Trybała! Widać, że kobieta bardzo przerobiła swoje ostatnie zdjęcie!
Eliza Trybała - niewystarczająco atrakcyjna dla samej siebie
Elizka po zabiegach należy do naprawdę atrakcyjnych kobiet. Widać, że dużo ćwiczy i dba o siebie. Jej styl natomiast jest mocno inspirowany dziewczynami z Instagram. Można jednak zaobserwować, że kobieta nadal nie jest zadowolona z tego jak wygląda. Mimo zainteresowania ze strony męża i aprobaty fanów Eliza stara się dążyć do ideału, który po prostu nie istnieje. Można by przypuszczać, że osoba, która od dawna działa w social mediach zdaje sobie z tego sprawę. Jej wykreowana na lalkę twarz jest po prostu nierealistyczna, a po niejednym InstaStory, czy nagraniu z eventów widać, że twarz celebrytki bardzo różni się od tej kreowanej na Instagramie.
Potrzebna jej lekcja samoakceptacji?