Natalia Kukulska odeszła od kościoła. Skąd taka decyzja?

Natalia Kukulska odeszła od kościoła. Skąd taka decyzja?

Natalia Kukulska odeszła od kościoła. Skąd taka decyzja?

Instagram @natalia.kukulska

Natalia Kukulska w szczerej rozmowie z Żurnalistą wyznała, że przestała chodzić do kościoła. Wokalistka od zawsze była znana ze swej religijności, tym bardziej jej wyznanie zaskoczyło jej fanów. Okazuje się, że wpływ na tę decyzję miała obecna sytuacja w polskim kościele.

Reklama

Natalia Kukulska o odejściu od kościoła

Wokalistka nigdy nie ukrywała swojej głębokiej wiary, którą zakorzeniła w niej rodzina. Kiedy była młodą dziewczyną dwukrotnie śpiewała dla papieża Jana Pawła II. Po raz pierwszy w 1999 roku, kiedy ten przyjechał do ojczyzny na pielgrzymkę i drugi raz dwa lata później, kiedy to Natalia Kukulska stawiła się na audiencji u papieża w Watykanie. Jednak obecnie do instytucji kościoła jest jej "coraz dalej". Wszystko przez to, jak zmienił się kościół w Polsce na przestrzeni ostatnich lat. Mimo że nadal ma duży szacunek do nauk kościoła, to za jego próg nie wejdzie:

Przestałam chodzić do kościoła. Mam w sobie dużo sentymentu do wielu myśli. Może sentyment to złe słowo, mam wielki szacunek. Nauka czysta, która powinna z tego wypływać, nadal jest wspaniałą mądrością, z której warto czerpać. Ale no nie dałam rady po prostu

W dalszej części wywiadu wyznała, co według niej w polskim kościele jest najgorsze.
Natalia Kukulska w kręconych włosach do ramion i niebieskiej koszuli jeansowej Instagram.com/natalia.kukulska/

Natalia Kukulska o grzechach kościoła

Kobieta w dalszej części rozmowy z Żurnalistą powiedziała, że księża w większości przypadków zrobili na niej negatywne wrażenie, choć nie uogólnia:

Najgorsze jest to, że osób, które podejmują merytoryczne rozmowy, których ja bym miała ochotę posłuchać i z nich czerpać, jest niewiele. Są wspaniali księża, których z przyjemnością słucham, którzy są dla mnie takim "ufff". Jest "Tygodnik Powszechny" i jest... a już nie będę mówiła

Obecnie nadal praktykujący i wierzący katolicy przeżywają okres świąteczny. Jak na śpiewanie kolęd zapatruje się Kukulska?:

Nie przeszkadza mi to śpiewać kolęd, bo kolędy to jest tradycja. Postaci, które szanowałam, nadal mam je głęboko w sercu. Ale mam z tym duży kłopot. I tak samo – wchodzisz do kościoła i od razu czujesz, że jesteś po drugiej stronie. To jest chore

Co o tym sądzicie?

Natalia Kukulska opowiedziała o swoim podejściu do kościoła.
Źródło: Instagram.com/natalia.kukulska
Reklama
Reklama