"Hotel Paradise": Wiktoria Gąsior w szczerych słowach o samoakceptacji! "Już nie zastanawiam się co ludzie pomyślą"!

"Hotel Paradise": Wiktoria Gąsior

Miniona edycja programu "Hotel Paradise" nie należała do łaskawych dla Wiktorii Gąsior. Co prawda wszystko wskazywało na to, że bohaterka odnalazła w programie swoją miłość. Jednak co do przyjaźni nie miała tyle szczęścia. Trenerka nie została zaakceptowana przez grupę - Ci robili wszystko, aby uprzykrzyć jej życie. Wiktoria w programie przeżyła chwile grozy, które zresztą odbiły się na jej zdrowiu psychicznym. Po programie Wiktoria przeszła prawdziwą metamorfozę!

instagram.com/wiktoria_gasior/

Wiktoria Gąsior o samoakceptacji

Celebrytka stawia na naturalność - wróciła do naturalnego koloru włosów oraz rozpuściła kwas z ust. Zmiany zaszły także w jej podejściu do życia. Od jakiegoś czasu Wiktoria nieustannie mówi o samoakceptacji i działaniu w zgodzie ze sobą. Na jej Instagramie właśnie pojawił się kolejny wpis, w którym Wiktoria zapewnia, że już nie myśli, co ludzie o niej powiedzą!

W ten rok wchodzę z kopa ??
Już nie zastanawiam się:
Co ludzie pomyślą? Czy mogę nosić buty z pomponem ? wyjść w pizamie do sklepu.
Słuchajcie, było też tak, że wstydziłam się chodzić na siłownię, bo po:
1) nie miałam już formy startowej,
2) robiłam tak dziwne ruchy w trakcie treningu, tak śmiesznie trenowałam, że ludzie dziwnie się na mnie patrzyli ?
(Robiłam tak dlatego, że miałam CALY kręgosłup spięty, cale ciało tak naprawdę, bo kręgosłup przecież trzyma naszą postawę. Miałam zaburzone poczucie środka ciężkości)

Teraz? Nie interesuje mnie to co mówią inni.
Interesują mnie moi bliscy, przy których jestem sobą na 100%.

Nie jestem zupą pomidorową, żeby każdy mnie lubił :) (...)

Bo najlepszą wersją jesteście wtedy, gdy jesteście SOBĄ w 100%.

Nowa Wiktoria?