Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska rozstali się! Aktorka wydała oświadczenie "...w połowie grudnia rozstaliśmy się..."!

Mikołaj Roznerski - koniec związku

Mikołaj Roznerski od lat uchodzi za jednego z najprzystojniejszych mężczyzn w polskim show-biznesie. Jego była partnerka to także wyjątkowo atrakcyjna kobieta. Aktorzy poznali się na planie "M jak Miłość" i zapałali do siebie płomiennym uczuciem. W serialu również tworzą parę. W ostatnim czasie fani nie raz pytali, czy wszystko między nimi w porządku. Brakowało wspólnych relacji i zdjęć. Jak się okazało, mieli rację. Aktorka właśnie wydała oświadczenie, w którym potwierdza, że rozstała się z Mikołajem już w połowie grudnia!

Mikołaj Roznerski - znowu wolny

Mikołaj Roznerski uchodzi za mężczyznę, który chętnie zmienia partnerki. Aktor jest świadomy tego, jakie uczucia budzi w płci przeciwnej. W jego życiorysie nie brakuje zdrad i niedopowiedzianych spraw. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że powodem rozstania aktorskiej pary była niewierność Mikołaja. Adriana dowiedziała się, że mężczyzna zdradzał ją nawet z kilkoma kobietami. Wówczas zdecydowała o rychłym końcu związku. Mimo tłumaczeń Roznerskiemu nie udało się przekonać Ady do powrotu. Dlatego tyle czasu zwlekali z wydaniem odpowiedniego oświadczenia.
Instagram.com/adriana.kalska.official

Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska - para jak z obrazka

Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska uważani byli przez wielu jako idealna para. Wspaniale do siebie pasowali, tak samo pod względem wizualnym, jak i charakterów. Widzowie od razu ich pokochali, zwłaszcza fani serialu "M jak Miłość". Wydawać by się mogło, że para niebawem sformalizuje swój związek. Niestety sporo rzeczy, które pięknie wyglądają na Instagramie, niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Tak było i w tym przypadku. Oto treść oświadczenia, które pojawiło się na InstaStory aktorki:

Wypowiem się na ten temat raz i OSTATNI. Tak, to prawda. W połowie grudnia rozstaliśmy się z Mikołajem Roznerskim. Rozstania dla nikogo nie są łatwe. Nasze prywatne drogi się rozeszły, jednak zawodowo nadal będziecie mogli nas oglądać na scenie i ekranie. Bardzo proszę o uszanowanie naszej prywatności.

Objedzie się bez wywlekania brudów?