Maja Hyży w pięknej sesji ciążowej nawiązała do poronienia: "nie dane Nam było usłyszeć bicie serduszka."

Maja Hyży w sesji ciążowej

W Polsce ten zwyczaj jest coraz częściej praktykowany, choć jeszcze kilka lat temu mało kto o tym słyszał. Jednak wśród gwiazd polskiego show-biznesu pomysł na sesję ciążową jest coraz częściej wykorzystywany. Maja Hyży również wzięła w niej udział. Najpierw podczas drugiej ciąży z córką Antosią i obecnie, kiedy jeszcze nie jest znana płeć dziecka. Kilka dni temu wrzuciła efekty współpracy z sesji do internetu, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak prezentowała się piosenkarka. Okazuje się, że na tę okazję kobieta włożyła granatową suknię opinającą rosnący brzuszek. W swoim wpisie nawiązała do osobistych przeżyć.
AKPA

Maja Hyży o roli mamy i poronieniu

Kobieta we wpisach opisała funkcję mamy w życiu człowieka, pisząc, że mama to wsparcie i pomoc, która zawsze jest obok:

Mama to miękkie ręce. Mama to melodyjny głos, to chuchanie na uderzone miejsce. Mama to samo dobro i sama przyjemność. Coś, co dobrze jest mieć w każdej chwili życia koło siebie, dookoła siebie gdzieś na horyzoncie

W dalszej części wpisu nawiązała do poronienia, do którego doszło we wrześniu 2021 roku:

Nam małe maleństwo. Byliśmy gotowi juz na Nie kilka miesięcy temu, lecz nie dane Nam było usłyszeć bicie serduszka. Dziś los się do Nas uśmiechnął i możemy głośno wykrzyczeć światu, że spodziewamy się Naszego małego Aniołka.

Co o tym sądzicie?

Zdjęcia z sesji znajdują się w galerii.