Ida Nowakowska zdradziła postanowienie noworoczne: "Przysięgam to jest jakiś barbarzyństwo"

Ida Nowakowska o postanowieniu noworocznym

Wiele osób w Polsce i na świecie decyduje się zrealizować postanowienie noworoczne. Najczęściej jest to zerwanie z nałogiem (głównie z papierosami), zrzucenie zbędnych kilogramów, czy nauka czegoś nowego (zazwyczaj języka obcego). Jednak Ida Nowakowska ma dość nietypowe postanowienie. Otóż stwierdziła, że pozbędzie się swojej wady, czyli spóźnialstwa. Właśnie dlatego postanowiła, że wszędzie, gdzie jest umówiona na daną godzinę, będzie się przygotowywać godzinę wcześniej. Jak wyznała dziennikarzowi Jastrząb Post:

Jeśli chodzi o postanowienia noworoczne, to na pewno mam takie, żeby mieć mniej artystyczne i abstrakcyjne poczucie czasu. Muszę sobie dorobić godzinę przed przyjściem gdzieś. To jest takie moje postanowienie, że będę wcześniej wszędzie. Ja się jak na razie spóźniam bardzo często. Ale nie będę na czas, tylko będę po prostu wcześniej

Ida zdradziła również, czy przez swoją wadę spóźniła się kiedykolwiek na program na żywo.
AKPA

Czy Ida spóźnia się na live'y?

Kobieta w dalszej części wywiadu przyznała, że choć często się spóźnia, to jeszcze nie zdarzyło jej się zaliczyć w ten sposób wpadkę podczas programu na żywo:

Jeszcze się nie spóźniłam na żaden program na żywo na szczęście. Ale przychodzę na ostatnią chwilę zupełnie i to jest stresujące. Ale zawsze gdzieś mi umyka ten czas, ktoś mi kradnie czas. Przysięgam. To jest jakieś barbarzyństwo po prostu

Co o tym sądzicie?