Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zbulwersowała fanów strojem bez stanika! "Sutki odznaczają się na obcisłej koszulce"

Ekspertka Magdalena Chorzewska na finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6"

We wtorek widzowie TVN obejrzeli finałowy odcinek szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci w tym sezonie wybrali 3 pary:

• Julię i Tomka
• Kasię i Pawła
• oraz Anetę i Roberta

W tym sezonie ekspertami byli: psycholog Magdalena Chorzewska, psycholog Piotr Mosak i antropolog i profesor nauk biologicznych, Bogusław Pawłowski.

Finał dostarczył nam wielu emocji, a widzów najbardziej zszokowało zachowanie Kasi! 31-latka podczas finałowego spotkania z ekspertami oświadczyła, że zostanie w małżeństwie z Pawłem i, że będzie się starać, by ich małżeństwo się rozwijało, a miesiąc później jakby nigdy nic oświadczyła Pawłowie, że żąda rozwodu! Fani twierdzili, że Kasia zwodziła Pawła.

Jednak internauci komentowali nie tylko zachowanie czy wygląd uczestników, ale też ekspertów! W finałowym odcinku uwaga fanów skupiła się na wyjątkowo casualowym stroju Magdaleny Chorzewskiej!

Instagram.com/chorzewska_instaporadnia

W trakcie rozmowy z Kasią i Pawłem pani psycholog zaprezentowała się w plisowanej różowej spódnicy, którą dobrała do asymetrycznej bluzki z jednym rękawem, pod którą nie założyła stanika!

Internauci krytykują strój Magdaleny Chorzewskiej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia": "Sutki odznaczające się na obcisłej koszulce"

Fani na Facebooku programu byli oburzeni strojem pani psycholog i twierdzili, że był nieodpowiedni do sytuacji. Zwrócili uwagę na to, że pod jej bluzką odznaczały się sutki.

Ja tam nie mogłam wyjść z podziwu nad "stylówką" pani psycholog ;(

Tu występuje w towarzystwie dwóch specjalistów ubranych z klasą (koszula, marynarka). Strój należy dopasować do okazji, a gołe ramię i sutki odznaczające się na obcisłej koszulce nijak nie współgrają z okolicznością. Dobieramy strój do okoliczności a nie do własnego widzimisię.

Choć byli też obrońcy jej stylizacji, którzy twierdzili, że każdy może ubierać się, jak chce.

No tak, bo przecież ciało kobiece jest takie nie na miejscu, że nawet widoczne ramię nie przystoi.

A co takiego było w tej stylówce nie tak? Niech każdy wygląda jak chce i nosi co chce. Niech każdy wyraża siebie w sposób jaki mu odpowiada.

Fani zauważyli, że podczas rozmów z pozostałymi parami, Chorzewska wyglądała bardziej odpowiednio - podczas ogłaszania decyzji Anety i Roberta miała na sobie różowe spodnie i czarną marynarkę, a podczas ogłaszania decyzji Julii i Tomka założyła jeansy i czarny-t-shirt. Wyjątkowo odważny strój założyła więc tylko podczas decyzji Kasi i Pawła.

Co o tym sądzisz? Faktycznie ubrała się nieodpowiednio? A może każdy może ubierać się, jak chce?