Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wrzuciła zdjęcie z córką? Internauci zachwyceni dużym podobieństwem!

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Kasia pokazała córkę?

"Ślub od pierwszego wejrzenia" wypromował kolejną osobę. Kasia jest bardzo aktywna na Instagramie. Zgromadziła tam już 36 tysięcy obserwatorów. Fani śledzą losy uczestniczki programu. Tym razem ich uwagę przyciągnęło zdjęcie, które wrzuciła Kasia. Kobieta całuje na nim nastolatkę, która bardzo ją przypomina. Czy to oznacza, że Kasia, wchodząc do programu, zataiła informację o dziecku?

Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" - tłumaczy się internautom

Po wrzuceniu zdjęcia na Instagram, pod postem zaroiło się od domysłów. Zwłaszcza, że kobieta podpisała zdjęcie w wymowny sposób:

Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem.

- napisała kobieta.
Pod fotografią pojawiła się masa pytań o to, czy dziewczynka, która znajduje się na zdjęciu jest córką Katarzyny.

Córunia?

- skomentowała obserwatorka.

Ale laska z niej rośnie

- inna fanka doceniła urodę dziewczynki.
Na komentarz uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie trzeba było długo czekać. Szybko rozwiała wątpliwości internautów. Na pytania, czy na zdjęciu znajduje się jej córka, napisała:

Nie, siostrzenica ❤️

Instagram.com/kasia.kasikk

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - historia Kasi i Pawła

"Ślub do pierwszego wejrzenia" dobiegł końca. 6. edycja była bez wątpienia bardzo emocjonująca. Katarzyna i Paweł z początku wydawali się idealnie dobrani. Jednak z czasem wyszło na jaw, że kobieta ma swoje za uszami. Była wiecznie niezadowolona i bardzo narzekała na partnera. Eksperci z programu wspierali parę i pomagali im wyjść z kryzysu. Mogłoby się wydawać, że wszytko poszło, jak trzeba, ponieważ Kasia i Paweł na finale drugi raz powiedzieli sobie "tak". Po miesiącu Kasia jednak postanowiła odejść od męża. Paweł poczuł się wówczas oszukany, a kobieta spotkała się z ogromną falą hejtu.
Czy Kasia wzbudziła waszą sympatię?