Dziś cofamy się w czasie i przenosimy o kilkanaście lat, aby prześwietlić szafę Ani Wyszkoni. Choć dziś uchodzi za ikonę, a jej stylizacje są faktycznie godne uwagi, 41-latka nie zawsze mogła pochwalić się dobrymi wyborami. Zdarzały się jej wpadki, ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie wstydzi się swoich fotek sprzed lat.
Anna Wyszkoni kiedyś
Nie będziemy ukrywać, że nie byliśmy fanami stylizacji Anny Wyszkoni sprzed lat. Z reguły, gdy pojawiała się na scenie, wybierała krótkie, ledwo zakrywające pośladki spódniczki, a do tego podkolanówki i topy odsłaniające brzuch. Faktycznie do tej pory gwieździe udaje się utrzymać figurę, ale czy trzeba od razu wykładać kawę na ławę?
Kilka długich lat minęło, zanim wokalistka znalazła swój styl, w którym faktycznie czuje się dobrze i tak też wygląda. Zrezygnowała z miniówek i zamieniła je na luźne garnitury, neonowe komplety i marynarki.
Ania Wyszkoni dziś
Patrząc na jej najnowsze zdjęcia, widać pewną siebie kobietę, która nie boi się mówić o tym, czego chce i mamy wrażenie, że przekłada się to także na ubiór. Być może w przeszłości nie miała wpływu na to, jak wygląda i dopiero dziś może wyrażać siebie? W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" powiedziała w wakacje:
Działam zgodnie ze swoim sercem, ze swoją wrażliwością. Teraz mam ochotę być taka, więc jestem taka. Nie boję się już niczego
Choć te słowa dotyczyły sfery muzycznej, to wydaje nam się, że dotykają także ogólnego podejścia Ani do życia, także do ubioru. A jak prezentowała się gwiazda na początku kariery? Zerknijcie do naszej galerii poniżej.