Misiek Koterski w gronie najbliższych świętuje 7 lat abstynencji!

Misiek Koterski - 7 lat czystości

Misiek Koterski nie raz powtarzał, jak wielką przemianę przeszedł. Mężczyzna nawrócił się i pozostawił daleko za sobą swoją toksyczną przeszłość. W życiu aktorka nie brakowało słabszych momentów, ale mimo to Michał nie wrócił do nałogu. W towarzystwie ukochanej Marceliny, synka Frysia oraz rodziców świętował 7 lat wolnych od uzależnień!
Instagram.com/misiekkoterski

Misiek Koterski - siłę dała mu rodzina i wiara

Misiek Koterski długo walczył, aby uporać się z uzależnieniem od narkotyków. Nie raz przebywał na odwykach. W końcu odniósł sukces, który zawdzięcza przede wszystkim odzyskanej wierze w Boga oraz wsparciu najbliższych. Aktor w wielu wywiadach zdradzał, jak bardzo blisko był tego, aby osiągnąć totalne dno. Wspomniał także o tym, że nie miał ochoty dalej żyć. Na szczęście Misiek poradził sobie ze wszystkim i teraz jest w znakomitej formie.

Misiek Koterski - nowy początek

Misiek Koterski zapowiedział, że już nie wróci do narkotyków. Jest szczęśliwy, że dane mu było zacząć wszystko od początku. Ma u swego boku piękną Marcelinę i synka Fryderyka. Para od kilku tygodni znów jest razem. Na Instagramie Miśka pojawiło się również zdjęcie nawiązujące do całego wydarzenia, pod którym znalazł się taki podpis:

Aniołem nigdy nie byłem i pewnie już nigdy nie bede. Popełniłem w życiu wiele błędów i pewnie jeszcze wiele popełnię. Ale od kiedy jestem trzeźwy w moim życiu, mimo problemów i przeciwności losu zawsze świeci słońce. Dzisiaj moja siódma rocznica bez żadnych środków zmieniających świadomość. Są to najlepsze lata w moim życiu i z pełnym przekonaniem i z ręką na sercu mogę powiedzieć że wszystko co najlepsze spotkało mnie właśnie przez te siedem lat. Pisze ten post bo dzisiaj wiem ze każda przeciwność losu to dar od Boga żebym mógł stać się lepszym człowiekiem. Dziękuje Bogu za tą łaske. I za wszystko co się w moim życiu zdarzyło, tego dobrego i tego złego bo dzięki temu jestem tym kim jestem, szczęśliwym człowiekiem.

- napisał Michał.
Misiek gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne lata abstynencji!