Na warszawskiej premierze "House of Gucci" nie zabrakło gwiazd. Wśród nich pojawiły się dwie piękne panie, obok których nigdy nie można przejść obojętnie. Klaudia el Dursi i Edyta Zając tego wieczoru postawiły na klasyczną czerń, która w przepiękny sposób wydobyła ich piękno. Która z nich Waszym zdaniem wyglądała lepiej?
Edyta Zając w butach za kolana
Modelka zdecydowała się na małą czarną z ogromnym dekoltem. Zestawiła ją z marynarką w stylu narzutki, która miała wycięcia tak duże, że widać było całe ręce. Do tego wybrała czarne buty za kolana, które nadawały całości jeszcze większej pikanterii.
Miała zaczesane do tyłu włosy, które luźno opadały na ramiona. Makijaż był delikatny i promienny - tylko subtelnie podkreślał urodę Edyty Zając. Czy to była najlepiej ubrana gwiazda w czasie tej premiery?
Seksowna Klaudia El Dursi
Zdetronizować Edytę może jedynie Klaudia El Dursi, która także wybrała ponadczasową czerń, ale zamiast sukienki postawiła na garnitur. Luźne spodnie, a do tego marynarka, pod którą nie znalazło się nic poza koronkowym stanikiem! Do tego w pasie czarny pasek, botki na wysokim obcasie i duża torba.
Nie da się pominąć także uczesania i makijażu. Fryzura Klaudii jest zawsze nienaganna, zresztą tak samo jak makijaż, który podkreśla jej urodę.
Która z pań wypadła lepiej? Aby to ocenić, sprawdź naszą galerię poniżej.